W niedzielę rano, 28 sierpnia, około godziny 8.00 na lotnisku im. Lecha Wałęsy w Gdańsku ktoś zostawił bez opieki bagaż. Zgodnie z procedurami ewakuowano czekających na lot pasażerów, a pasażerowie jednego z przylatujących samolotów musieli poczekać chwilę na pokładzie. Po chwili pozostawiony bez opieki plecak wyniesiono z terenu lotniska.
- Nie było żadnego realnego zagrożenia w związku z tą sytuacją, jednak wszystko musiało odbyć się zgodnie z przepisami – mówi Agnieszka Michajłow, rzecznik prasowy gdańskiego lotniska.
Do podobnych sytuacji dochodzi kilka razy w roku. Niestety, mimo apeli aby nie pozostawiać żadnych rzeczy bez opieki, ani tym bardziej nie porzucać pustych walizek czy toreb, takie sytuacje się zdarzają.
- I zdarzają się one nadal zbyt często. Cały czas apelujemy, aby o tym myśleć, gdyż takie lekkomyślne pozostawienie torby może spowodować zamieszanie i uciążliwości dla innych pasażerów – dodaje Michajłow.
Gdańskie lotnisko funkcjonuje już bez żadnych utrudnień. Loty odbywają się zgodnie z planem.
Napisz komentarz
Komentarze