Do kraksy doszło na ul. Powstańców Warszawy w Stegnie. Kierujący skodą nie upewnił się, czy może bezpiecznie wykonać skręt w lewo. W tym samym czasie wyprzedzał go pojazd typu meleks przewożący turystów, doszło więc do kolizji. Meleks wywrócił się na bok, szczęśliwie nikt nie doznał szwanku.
53- letni kierujący skodą został ukarany mandatem 1000 złotych za spowodowanie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym. Zaskakujące odkrycia przyniosło sprawdzenie drugiego pojazdu - okazało się, że w meleksie wymontowano silnik elektryczny i zastąpiono go spalinowym, pozwalającym na osiągnięcie prędkości nawet 140 km/h. W przypadku takich pojazdów to niedozwolone, dlatego 22-letni kierowca meleksa otrzymał mandat karny 2500 złotych, pojazd zabezpieczono poza drogą.
Policjanci zwracają uwagę, że auta potocznie nazywane meleksami, to pojazdy z napędem elektrycznym, których prędkość maksymalna nie przekracza 25 km/h. Pojazdy elektryczne ze względu na konstrukcję są klasyfikowane na ogół do grupy pojazdów wolnobieżnych. Zgodnie z prawem o ruchu drogowym pojazd wolnobieżny to pojazd silnikowy, którego konstrukcja ogranicza prędkość jazdy do 25 km/h z wyłączeniem ciągnika rolniczego.
Napisz komentarz
Komentarze