Poznański to 21-letni piłkarz, który futbolowego rzemiosła uczył się w niemieckich klubach, Bayernie Monachium i Werderze Brema, gdzie grał w drużynach młodzieżowych. W swoim piłkarskim CV ma także występy w młodzieżowych reprezentacjach Polski i Niemiec. Poznański ostatnio grał w lidze greckiej reprezentując barwy klubu PAS Gianina. Ostatni ligowy występ zanotował jednak 10 października 2022 roku.
– Louis jest zawodnikiem szkolonym w Niemczech, który pierwsze kroki w piłce seniorskiej stawiał w Grecji. Jest byłym młodzieżowym reprezentantem Polski i Niemiec. Przychodzi do nas, żeby się ukształtować, rozwinąć i stanowić konkurencję na pozycji lewego obrońcy – powiedział Łukasz Smolarow, dyrektor ds. sportu w Lechii.
„Konkurencja na pozycji lewego obrońcy” ma tu dość istotrne znaczenie. Na tej pozycji gra teraz Rafał Pietrzak, ale jest jednym z wielu piłkarzy Lechii, którzy nie mają przedłużonych kontraktów z gdańskim klubem. Możliwe jest zatem, że Poznański zastąpi na tej pozycji Pietrzaka.
Młody piłkarz podpisał umowę z Lechią do końca 2023 roku, ale z opcją jej przedłużenia do czerwca 2026 roku. To był ostatni, w tym "okienku", transfer Lechii.
Z Lechii natomiast – przynajmniej na razie – odchodzi Jan Biegański. To zawodnik, który był wypożyczony na rundę jesienną do GKS Tychy, czyli klubu z którego przyszedł do Lechii. Po wypożyczeniu wrócił do Gdańska, ale klub zdecydował, że Biegański dokończy rundę... w GKS Tychy.
Na razie więc trudno mówić o wzmocnieniu składu, a raczej jego uzupełnieniu. A mocy Lechii bardzo potrzeba, bo jest w bardzo trudnej sytuacji. Po porażce 0:1 z Koroną w Kielcach biało-zieloni zajmują 14. miejsce z przewagą tylko dwóch punktów nad strefa spadkową. W sobotę o godz. 20 na stadionie Polsat Plus Arena Gdańsk Lechia zagra z Radomiakiem.
– Mamy poczucie, że w tabeli jest bardzo ciasno, że jest dużo drużyn zainteresowanych i każdy mecz będzie szalenie istotny. Mecz z Radomiakiem nie załatwi sprawy, to znaczy, że nawet w przypadku zwycięstwa nie będziemy w dużo bardziej komfortowej sytuacji, ale w przypadku porażki będziemy za to w dużo gorszej. Każdy następny mecz jest bardzo ważny, ponieważ będzie on rzutował na kolejne przygotowania, na mikrocykl. Zdajemy sobie sprawę, że sytuacja jest niezwykle trudna – mówił na konferencji prasowej trener Lechii Marcin Kaczmarek.
Wesprzyj nas,
aby mieć wybór, alternatywę i dostęp do obiektywnej, wiarygodnej i rzetelnej informacji.
BEZ PROPAGANDY
Komentarze