Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

My, dumni Pomorzanie nie załamujemy się porażkami

Jak obserwuję odbywające się w różnych częściach naszego pięknego kraju ostre spory, waśnie i wzajemne obrzucanie się inwektywami jestem dumny z naszej małej ojczyzny – Pomorza, gdzie koncentrujemy się na umacnianiu społeczeństwa obywatelskiego i wzajemnego zrozumienia racji poszczególnych grup społecznych.

Nie załamujemy się porażkami, często spowodowanymi działaniami władz centralnych, i podejmujemy próby zaradcze lub naprawcze. Taki optymistyczny wniosek wyciągam z wielu przesłanek oraz inicjatyw realizowanych w naszym regionie.

Jak Orlen przejął „Dziennik Bałtycki” na tubę propagandową poprzedniego rządu dziennikarze odeszli i założyli niezależny tygodnik i portal „Zawsze Pomorze”, za który dostali obecnie nagrodę Press Club Polska. 

Jak odebrano nam dwie flagowe firmy pomorskie Lotos i Energę, na niedawnym spotkaniu w Politechnice Gdańskiej dotyczącym wyzwań rozwojowych województwa pomorskiego, przedstawiono projekty umożliwiające powrót Pomorza na pozycję lidera w obszarze paliwowo-energetycznym. Zaprezentowano między innymi koncepcję konsolidacji aktywów energetycznych w Grupie Energa i rozwoju odnawialnych źródeł energii oraz plan rozwoju na Pomorzu nowych technologii paliwowo-energetycznych dających nam silny innowacyjny impuls gospodarczy w tej dziedzinie. 

Na marginesie spotkania w Politechnice Gdańskiej można stwierdzić, że od momentu powołania Związku Fahrenheita naszych największych uczelni wyższych nastąpiło znaczne wzmożenie ich aktywności społecznej i obywatelskiej świadczące o realnym ich uczestniczeniu w życiu regionu i kraju. Bliska współpraca tych uczelni z władzami samorządowymi oraz różnymi środowiskami, w tym gospodarczym oraz instytucjami pozarządowymi zaowocowała szeregiem niezwykłych spotkań, debat i inicjatyw. 

Wyjątkową lekcją historii, promocji idei europejskich, ale też patriotyzmu była konferencja Uniwersytetu Gdańskiego z okazji 20-lecia członkostwa Polski w Unii Europejskiej. Aleksander Kwaśniewski, Prezydent RP w latach 1995-2005, przestrzegał – również licznie obecnych studentów – przed myśleniem, że nasze członkostwo w UE jest nam dane na zawsze. Apelował o aktywność obywatelską, obronę wartości europejskich i czujność przed politykami, którym może się zamarzyć wyprowadzenie naszego kraju ze wspólnoty. 

W ramach tego spotkania odbyło się również Forum Premierów z udziałem Hanny Suchockiej, Jana Krzysztofa Bieleckiego, Leszka Millera i Leszka Balcerowicza podczas którego wspominano wyboistą drogę naszego kraju od początku lat dziewięćdziesiątych do akcesji z Unią Europejską w 2004 roku. Przystąpienie do UE było wydarzeniem nobilitującym i świadectwem dojrzałości cywilizacyjnej naszego kraju. Nastąpił przyspieszony rozwój cywilizacyjny Polski przy wsparciu finansowym UE. W okresie przynależności do UE otrzymaliśmy bowiem trzy razy więcej pieniędzy niż wpłaciliśmy do budżetu europejskiego. 

Myśląc o fantastycznie wykorzystanej szansie jaką dała nam zjednoczona Europa słuchałem intelektualnej dysputy podczas promocji książki prof. Jerzego Limona pt. „Kaszubska Madonna” – twórcy Teatru Szekspirowskiego, zbudowanego głównie za europejskie środki finansowe. Ponieważ promocja odbywała się w gdańskim Kunszcie Wodnym patrzyłem na przepływającą pod nim wodę w Kanale Raduni. Przypomniałem sobie artykuł Grzegorza Sulikowskiego o historii tej wyjątkowej budowli w świetnie prowadzonym przez Romualda Nietupskiego kwartalniku Izby Inżynierów Budownictwa „Pomorski Inżynier”. Wspaniały obiekt jakich wiele powstało na Pomorzu w ostatnich dwudziestu latach. 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
wyborne... 27.05.2024 23:01
"dumni" Pomorzanie nie mają się załamywać porażkami i indolencją swoich "wybrańców"... Chowających się za mitem "oblężonej twierdzy" i "niepokornego Pomorza"... A w tym samym czasie "górale" pompują swój region kasą, niezależnie od sztandarów rządowej ekipy... Czy aby Pomorzanie nie są frajerami?!

Reklama
Reklama