Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama Hossa nowa oferta Wiszące Ogrody - Osiedle doskonale skomunikowane

Za ile ten pellet? Interpelacja zamiast świątecznych życzeń dla minister Anny Moskwy

Pomorskie posłanki Koalicji Obywatelskiej: Agnieszka Pomaska i Barbara Nowacka złożyły do minister klimatu i środowiska Anny Moskwy interpelację ws. zakupu pelletu przez Lasy Państwowe od prywatnej firmy Sylva. Parlamentarzystki chcą wyjaśnić ja do tego doszło i ile to kosztowało.
Za ile ten pellet? Interpelacja zamiast świątecznych życzeń dla minister Anny Moskwy

Autor: Karol Makurat | Zawsze Pomorze

14 grudnia wiceminister klimatu Edward Siarka, tryumfalnie ogłosił, że Lasy Państwowe ruszają z produkcją i sprzedażą pelletu, czyli opału w postaci drewnianego granulatu produkowany z trocin. Jak ustalili dziennikarze portalu OKO Press, w rzeczywistości Lasy Państwowe zleciły produkcję pelletu prywatnej firmie.

Sprawa miała swój początek w sierpniu tego roku, kiedy wiceminister klimatu i środowiska Edward Siarka oraz minister rozwoju Waldemar Buda obiecali, że – w związku z trudną sytuacją z opałem – dostarczą Polakom pellet z drewna pochodzącego od lasów Państwowych. Producenci tłumaczyli, że to bez sensu, bowiem pellet robi się z odpadów, które zostają np. po produkcji mebli. Tymczasem rządowy pomysł zakładał ścinanie drzew tylko po to, by rzerobic je na pellet. Mimo to 20 września Zakład Usług Leśnych we Wrocławiu (występował w imieniu 14 nadleśnictw), za 12 mln 245 tys. zł ogłosił przetarg na produkcję certyfikowanego pelletu drzewnego o średnicy 6 mm lub 8 mm klasy A1. W październiku przetarg unieważniono, bo do Lasów nie wpłynęła ani jedna oferta.

Pellet wyprodukowany w firmie Sylva na zlecenie Lasów Państwowych jest o 150-200 zł droższy, niż pellet, który Sylva sprzedaje w internecie

Ku zaskoczeniu branży pelletowej, w ubiegłym tygodniu wiceminister Siarka pochwalił się na Twitterze i Facebooku, że Lasy ruszają z własną produkcją i sprzedażą. „Dotrzymujemy obietnic” – wtórowała wiceministrowi minister Moskwa.

Ministerstwo Klimatu i Środowiska poinformowało, że pellet, o którym pisał wicemister Siarka, został wyprodukowany w firmie Sylva „z materiału powierzonego przez jednostki Lasów Państwowych na podstawie umowy zawartej pomiędzy wykonawcą (firma Sylva) a zamawiającym (Zakładem Przerobu Drewna w Lęborku)". Jak informuje resort, pellet można kupić także w zakładzie Lasów
Państwowych w Olsztynie. Na stronie zakładu cena za paletę
(990 kg) to 2145 zł. Tymczasem pellet wyprodukowany przez tę samą firmę można w internecie zakupić za kwotę o 150-200 złotych niższą od ceny oferowanej przez Lasy Państwowe.

W związku z powyższym Agnieszka Pomaska i Barbara Nowacka zwróciły się do min. Anny Moskwy z prośbą o udzielenie odpowiedzi na pytania:

  1. Dlaczego wiceminister Edward Siarka wprowadza opinię publiczną w błąd twierdząc, że Lasy Państwowe „ruszają z własną produkcją” pelletu?
  2. Ile pelletu, i za jaką kwotę Lasy Państwowe kupiły od prywatnej firmy Sylva?
  3. W jakim trybie Lasy Państwowe zleciły prywatnej firmie Sylva produkcję pelletu?

Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze