Główczyce

Poważne problemy z utrzymaniem prostego toru jazdy miał mężczyzna jadący rowerem w jednej z miejscowości na terenie gminy Główczyce. Za nim, również rowerem, poruszał się kilkuletni chłopiec. Spostrzegli to policjanci i zatrzymali cyklistę. Miał on w organizmie ponad 1,5 promila alkoholu. Tłumaczył, że wybrał się z synem do sklepu, by kupić mu lody. Teraz mężczyźnie grożą konsekwencje.

Pomorski Wojewódzki Konserwator Zabytków rozpoczął procedurę wpisu do rejestru zabytków alei grusz w gminie Główczyce. A to oznacza, że do momentu zakończenia procedury nie można wyciąć ani jednego drzewa. - Ogromnie się cieszę i czuję ulgę – przyznaje Magdalena Jędro, która pierwsza zwróciła uwagę na ewentualne zagrożenie dla alei w trakcie planowanego w przyszłości remontu drogi.

Członkowie Stowarzyszenia Eko-Inicjatywa są smutni, źli i rozczarowani, bo radni gminy Główczyce prawie jednomyślnie odrzucili ich wniosek o powołanie przebiegającej przez Główczyce, Ciemino i Zgierz alei drzew jako pomnika przyrody. W perspektywie jest bowiem remont tej drogi, a pomnik przyrody uniemożliwiłby poważne prace.

W wyniku czołowego zderzenia dwóch samochodów osobowych, do którego doszło tuż po godz. 5.30 niedaleko miejscowości Murowaniec w gminie Główczyce, zginął jeden z kierowców, a drugi został ranny.

Fatalne skutki miało niezatrzymanie się osobowego volkswagena przed znakiem STOP na skrzyżowaniu w okolicach Główczyc w powiecie słupskim. Doszło do zderzenia z innym autem, kierujący volkswagenem odniósł śmiertelne obrażenia. Na miejscu wypadku nadal pracują policjanci, ustalają wszystkie okoliczności zdarzenia.