Pijany 42-letni gdańszczanin zaatakował w okolicach stacji Gdynia Redłowo konduktora Szybkiej Kolei Miejskiej. Na szczęście od razu trafił w ręce policjantów i wkrótce usłyszy zarzuty. To kolejny taki atak w ostatnim czasie. - Nie ma i nigdy nie będzie zgody na ataki wobec pracowników PKP SKM ani pasażerów – podkreślają w SKM w Trójmieście.