Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Za ogrodzenie jeziora Wielkie Oczko mogą grozić nawet dwa lata więzienia?

Szczelny płot postawiony przez właściciela nadal otacza jezioro Wielkie Oczko na Kaszubach. Sprawą zajął się Sąd Rejonowy w Kościerzynie, który uznał, że mamy do czynienia nie z wykroczeniem, ale z przestępstwem. Za działalność zagrażającą środowisku może grozić nawet kara dwóch lat pozbawienia wolności.
Za ogrodzenie jeziora Wielkie Oczko mogą grozić nawet dwa lata więzienia?

Autor: Karol Makurat | Zawsze Pomorze

W maju 2022 r. przedsiębiorca z Kościerzyny, który kupił otoczone lasami Wielkie Oczko, wybudował dwumetrowy płot, otaczający szczelnie całe jezioro. Wyciął przy okazji  drzewa: dęby, jałowce, brzozy, jesiony i olsy, zniszczył żeremia. Jak mówił nam  Andrzej Penk, kierownik Wdzydzkiego Parku Krajobrazowego, było to bardzo niekorzystne zjawisko. Płot ograniczył dostęp do wody nie tylko zwierzętom (jeleniom, sarnom dzikom, lisom, wydrom, borsukom, jenotom i chronionym bobrom europejskim), ale także ludziom, którzy chcieliby nad nią odpocząć.

Czytaj też: Święte prawo własności? Jezioro uwięzione za płotem

Zakaz zabudowy w strefie 100 metrowej od jezior został wprowadzony uchwałą samorządu województwa pomorskiego nr 145 z 2011 r. w sprawie Wdzydzkiego Parku Krajobrazowego  wyjaśniał w rozmowie z Zawsze Pomorze kierownik parku. Paragraf 3 uchwały mówi wyraźnie o zakazie budowania nowych obiektów budowlanych w pasie szerokości 100 m od linii brzegów rzek, jezior i innych zbiorników wodnych, z wyjątkiem obiektów służących turystyce wodnej, gospodarce wodnej lub rybackiej.

Sąd: to nie wykroczenie, ale przestępstwo!

Sprawą grodzea jeziora zajęli się kościerscy policjanci. Wszczęto postępowanie o wykroczenie z artykułu ustawy o ochronie przyrody, który zabrania realizacji przedsięwzięć o negatywnym oddziaływaniu na obszarze Natura 2000. Sprawa trafiła do Sądu Rejonowego w Kościerzynie.
 

(fot. Karol Makurat | Zawsze Pomorze)

Jak poinformowała "Gazeta Wyborcza Trójmiasto", podczas rozprawy w lipcu b.r. przed sądem stanął biegły rzeczoznawca, który wypowiedział się na temat zniszczeń. Kolejna rozprawa, planowana na 17 października nie odbyła się, gdyż sąd zadecydował o zmianie klasyfikacji czynu z wykroczenia na przestępstwo odesłał sprawę do prokuratury, która teraz będzie prowadzić ją z urzędu. Prokurator nakazał ponowne przeprowadzenie czynności policji.

Budowa na terenie chronionym jaka kara?

Zajmujemy się tą sprawą  potwierdza oficer prasowy KPP w Kościerzynie, asp.szt.. Piotr Kwidziński. Mówimy tu czynie z art.188 kk (działalność zagrażająca środowisku). Być może będą to także inne przepisy. Wynikać to będzie z analizy policyjnej i zgromadzonego materiału.

Według art. 188. kk osobie, która na terenie objętym ochroną ze względów przyrodniczych lub krajobrazowych albo w otulinie takiego terenu, wbrew przepisom, wznosi nowy lub powiększa istniejący obiekt budowlany albo prowadzi działalność gospodarczą zagrażającą środowisku, grozi grzywna, kara ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat dwóch.

Prokuratura Rejonowa w Kościerzynie nie wyklucza powołania kolejnych biegłych. Przyrodnicy z Wdzydzkiego Parku Krajobrazowego postulują, by ogrodzenie jeziora zostało jak najszybciej rozebrane.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Reklama