Trwa sezon truskawkowy. Tyle możesz zarobić – znamy stawki

Sezon truskawkowy 2025. Ile można zarobić?

Oferty pracy sezonowej kuszą różnorodnymi stawkami. 

• W kraju można zarobić nawet 5,5 tys. zł netto miesięcznie.
• Natomiast za granicą – m.in. w Niemczech – nawet 10 tys. zł miesięcznie.

Jednak zatrudnienie przy zbiorach truskawek powoli przestaje być pierwszym wyborem – część pracowników decyduje się na handel detaliczny.

Stawki za godzinę w Polsce

Wraz z poprawą pogody i rozpoczęciem zbiorów, pojawia się coraz więcej ofert pracy przy truskawkach.

• W wielu ogłoszeniach nie podaje się konkretnego wynagrodzenia, jednak tam, gdzie stawki są jawne, mowa najczęściej o 20-25 zł netto za godzinę. 

Nie brakuje jednak lepiej płatnych propozycji. Przykładowo na Dolnym Śląsku oferowana jest praca przy zbiorze truskawek i malin w systemie akordowym. Stawka to 2 zł za każdy zebrany kilogram. Bardzo wydajne osoby mogą zarobić nawet od 5 do 10 tys. zł miesięcznie. Często pracodawcy dodatkowo zapewniają zakwaterowanie i częściowe wyżywienie.

Stawki za godzinę za granicą

Sezon na truskawki to także czas wyjazdów zarobkowych. Niemieckie i norweskie gospodarstwa od lat chętnie zatrudniają Polaków przy zbiorach. 

• W Niemczech można liczyć na stawkę 50-60 zł brutto za godzinę oraz dodatki za pracę na akord.

Zbiory trwają zazwyczaj od drugiej połowy maja do końca lipca.

• Jeszcze atrakcyjniejsze stawki oferują pracodawcy w Norwegii – nawet 100-110 zł brutto za godzinę.

Co ważne, nie jest wymagana znajomość języka, a zakwaterowanie zazwyczaj jest darmowe. Zatrudnienie rozpoczyna się na początku czerwca i trwa przeważnie kilka tygodni.

Chociaż warunki finansowe wydają się korzystne, warto pamiętać, że praca za granicą wiąże się z dodatkowymi kosztami: 

• dojazdu,
• ubezpieczenia zdrowotnego,
• a czasem też wyżywienia.

Dodatkowo praca przy zbiorach jest wymagająca fizycznie i często prowadzona w trudnych warunkach pogodowych.

Sprzedaż truskawek

Alternatywą dla fizycznej pracy w polu jest sprzedaż truskawek na targach i przy drogach. 

• Za sprzedaż owoców, pracując przez sześć dni w tygodniu (w godzinach 8-17, a w soboty do 13), miesięczne wynagrodzenie powinno przekroczyć nawet 4 tys. zł. 

To niezła okazja zarobku dla kogoś, kto aktualnie nie ma stałej pracy i dysponuje wolnym czasem, albo dla ucznia lub studenta.