Rozpoczyna się debata o delegalizacji partii Grzegorza Brauna. Zebrano 25 tys. podpisów, krytycy ostrzegają przed wzmocnieniem KKP

Petycja Akcji Demokracja o delegalizację partii Grzegorza Brauna. 25 tys. podpisów

W Internecie trwa zbiórka podpisów pod wnioskiem o delegalizację partii Grzegorza Brauna. 

Delegalizacja w obronie demokracji?

„Wezwanie do delegalizacji partii politycznej w Polsce powinno być ostatecznością. Są jednak wyznaczone w Konstytucji RP granice, które sprawiają, że złożenie wniosku w sprawie sprawdzenia legalności działania, jest koniecznością. Tą granicą jest głoszenie nienawiści narodowej i rasowej, nawoływanie do fizycznej przemocy i jej praktyczne stosowanie. Dlatego zdecydowaliśmy o złożeniu wniosku o delegalizację Konfederacji Korony Polskiej Grzegorza Brauna” – piszą inicjatorzy wniosku z Akcji Demokracja.

Wniosek o delegalizację Konfederacji Korony Polskiej ma być uzasadniony łamaniem przez nią art. 13 Konstytucji, który jasno zakazuje istnienia partii, które w swoich metodach dopuszczają nienawiść narodowościową lub stosują przemoc, w celu zdobycia wpływu na politykę. 

Wniosek o delegalizację można podpisać TUTAJ.

Konferencja w Sejmie. Akcja Demokracja i Zieloni za delegalizacją KKP

Przedstawiciele Akcji Demokracja w środę, 3 grudnia wystąpili na konferencji w Sejmie wspólnie z posłami Zielonych (partii wchodzącej w skład koalicji rządowej), podczas której uzasadniali konieczność delegalizacji Konfederacji Korony Polskiej.

Partia Grzegorza Brauna wykracza poza granice i myślenie o demokratycznym państwie. To partia antydemokratyczna.

Klaudia Jachira / posłanka Zielonych

Przy tej okazji posłanka Zielonych zaprezentowała oryginalny „kalendarz adwentowy” z podobiznami polityków, którym powinna zostać jak najszybciej wymierzona sprawiedliwość. Obok działaczy PiS, przeciwko którym toczą się obecnie postępowania prokuratorskie, znalazł się tam także Grzegorz Braun.

„Ta debata powinna się w polskim społeczeństwie odbyć”

Jak poinformował Piotr Cykowski z Akcji Demokracja, w ciągu tygodnia pod apelem o delegalizację KKP podpisało się 25 tys. osób.

– Zdajemy sobie sprawę, że będzie to długi proces, ale uważamy, ze ta debata powinna się w polskim społeczeństwie odbyć. Pytanie, czy w Polsce może działać partia, która wprost, być może nieświadomie, pełni funkcję rosyjskiej piątej kolumny, jest również pytanie otwartym – mówił, zachęcając do podpisywania i udostępniania apelu. – Im więcej będzie podpisów, tym większa szansa, że minister Żurek będzie miał solidny materiał, który złoży w Trybunale Konstytucyjnym. 

– Demokracja ma mechanizmy, które są w stanie ją obronić, tylko musi z nich skorzystać – wtórował mu Jakub Kocjan.

Stanowisko rządu: Być może trzeba uruchomić procedurę delegalizacji

– Muszę mieć pewność, że zaistniały ku temu powody i jest realna szansa na uczciwy proces przed Trybunałem Konstytucyjnym – powiedział w rozmowie z Onetem minister sprawiedliwości Waldemar Żurek, komentując fakt pojawienia się petycji.

Minister, a zarazem prokurator generalny nie wykluczył, że „być może trzeba uruchomić taką procedurę delegalizacji”. 

Natomiast minister spraw wewnętrznych Marcin Kierwiński, pytany w tej sprawie przez dziennikarzy TVN24, wyraził opinię, że partia Brauna „jest na granicy delegalizacji”.

Delegalizacja KKP wzmocniłaby Grzegorza Brauna? Obawy komentatorów

Komentatorzy polityczni powątpiewają jednak w to, czy rządzący zdecydują się na taki gest. Przeważa opinia, że, po pierwsze, mogłoby to doprowadzić do zwiększania popularności KKP, a po drugie – wielu obserwatorów uważa, że Koalicja Obywatelska korzysta na skrajnych zachowaniach politycznych Brauna, gdyż stanowi on „straszak” przysparzający rządzącym poparcia ze strony środowisk lewicowo-liberalnych. Choć są one rozczarowane brakiem spełnienia obietnic dotyczących choćby liberalizacji aborcji czy praw osób LGBT, uznają obecny rząd za jedyną siłę mogącą powstrzymać marsz środowisk skrajnych po władzę.

„Dla Donalda Tuska jego retoryka, sposób bycia, argumenty czy przede wszystkim sposób działania to niemal dar z nieba. Wobec zagrożenia Braunem Tusk już przecież nic nie musi” – pisze komentator Krytyki Politycznej Galopujący Major.

Jak zdelegalizować partię polityczną w Polsce? Procedura krok po kroku

W celu delegalizacji partii politycznej w Polsce, należy złożyć wniosek do Trybunału Konstytucyjnego, który jest jedynym organem uprawnionym do orzekania w takiej sprawie. 

Kto może złożyć wniosek o delegalizację partii?

Z wnioskiem mogą wystąpić:

• Prokurator Generalny,
• grupa co najmniej 50 posłów lub 30 senatorów. 

Obywatele indywidualnie nie mogą składać bezpośrednich wniosków do Trybunału Konstytucyjnego. Petycje, takie jak ta Akcji Demokracja, mają jedynie charakter symboliczny, ale mogą wywierać presję na polityków.

Trybunał Konstytucyjny a spór o jego legalność

Paradoksem, a zarazem poważnym kłopotem prawnym jest fakt, że o legalności partii Brauna ma zadecydować Trybunał, którego legalność też jest kwestionowana – zarówno przez obecną większość sejmową, jak i Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej. W czwartek, 18 grudnia Wielka Izba TSUE ma wydać wyrok w sprawie skargi Komisji Europejskiej na Polskę. KE twierdzi, że polski TS nie spełnia wymogów, które, zgodnie z unijnymi standardami, powinny spełniać sądy.

Art. 13 Konstytucji RP jako podstawa delegalizacji partii

Podstawą do delegalizacji może być art. 13 Konstytucji RP zakazujący istnienia partii politycznych oraz innych organizacji, których programy lub działalność odwołują się do:

• totalitarnych metod i praktyk działania nazizmu, faszyzmu oraz komunizmu,
• nienawiści rasowej i narodowościowej,
• stosowania przemocy, w celu zdobycia władzy lub wpływu na politykę państwa,
• struktur lub członkostwa tajnego.

Poparcie dla Konfederacji Korony Polskiej. Braun rośnie w siłę

Konfederacja Korony Polskiej w niektórych sondażach osiągała poparcie nawet blisko 10 proc. W najświeższym sondażu United Surveys dla Wirtualnej Polski, opublikowanym 27 listopada, chęć zagłosowania na nią deklarowało 6,4 proc. badanych. 

KKP to partia o słabych strukturach, uważa się, że jej popularność opiera się na osobie lidera głoszącego skrajnie antysemickie, antyukraińskie i antyeuropejskie poglądy. Głosi on także restrykcyjnie pojmowaną religię i ultratradycjonalizm.

Konfederatom zarzuca się także jawnie prorosyjskie sympatie.

Kontrowersyjne działania Grzegorza Brauna i jego środowiska

Ostatnie głośne „wyskoki” Brauna i jego ludzi to m.in.:

• głoszenie jawnie antysemickich haseł pod bramą obozu zagłady w Oświęcimiu,
• pisanie listów do Siergieja Ławrowa – putinowskiego ministra spraw zagranicznych w momencie, gdy rosyjskie bomby spadają na ukraińskie miasta,
• polityczny sojusz z ekstremistycznym ruchem Rodacy Kamraci,
• pojawienie się na meczu Legii Warszawa w towarzystwie Janusza Walusia, zabójcy południowoafrykańskiego dysydenta Chrisa Haniego. Waluś po odbyciu kary 30 lat więzienia wrócił do Polski, gdzie jest fetowany przez środowiska neonazistowskie.