Minister Przemysław Czarnek w szkole katolickiej krytykował media

Po ogólnopolskiej inauguracji roku szkolnego w Kościerzynie minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek oraz wiceminister Funduszy i Polityki Regionalnej Marcin Horała wybrali się do Chojnic, by powitać nowy rok szkolny w Zespole Szkół Katolickich. W Chojnicach nikt na przedstawicieli rządu nie gwizdał, ani nie krzyczał, ale też nie witali ich z otwartymi rękoma miejscowi samorządowcy.

- Gratuluję wam, że wybraliście szkołę katolicką, bo nie jest dziś łatwo młodemu człowiekowi przyznać się, że jest katolikiem, kiedy każdego dnia słyszy w niektórych mediach wyłącznie atak na wszystko co chrześcijańskie – rozpoczął swoje wystąpienie w Chojnicach Przemysław Czarnek.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Gwizdy i krzyki podczas wiyzyty Przemysława Czarnka w Kościerzynie

Minister mówił głównie o problemach, jakie jego zdaniem, mają w dzisiejszych czasach młodzi chrześcijanie.

- Nie jest dziś łatwo młodemu człowiekowi przyznać się, że jest katolikiem, kiedy każdego dnia słyszy wyłącznie atak na wszystko co chrześcijańskie. Każdego dnia w Europie Zachodniej, ale niestety również w Polsce za pośrednictwem niektórych mediów, nie tylko odrzucane są wartości chrześcijańskie, ale walczy się z nimi brutalnymi metodami – mówił do uczniów minister Czarnek.

Winą za to obarczał media. - Nie jest łatwo dziś kształcić i wychowywać uczniów w duchu wartości chrześcijańskich, gdyż rozmaite media, które są nawet tutaj na sali, zajmują się bardziej w osądzaniu tych wartości i kościoła katolickiego, aniżeli we wspomaganiu takich szkół katolickich w procesie wychowawczym – mówił minister w Chojnicach.

Dopiero później minister Czarnek opowiedział o nowych projektach rządowych, skierowanych właśnie do szkół niesamorządowych, takich jak m.in. szkoła katolicka w Chojnicach.

- Wszystkie te programy, są po to, aby takie szkoły się rozwijały, bo w tych szkołach stawia się nie tylko na porządną edukację, ale też na wychowanie na fundamencie, na którym wzrastał nasz naród od 1050 lat. Teraz ten fundament próbuje się burzyć, ale do tego nie dojdzie – mówił Czarnek, któremu w Chojnicach towarzyszyli także wojewoda pomorski Dariusz Drelich, pomorska kurator oświaty Małgorzata Bielang i poseł ziemi chojnickiej Aleksander Mrówczyński.

Na zakończenie minister życzył uczniom jak najlepszych wyników w nauce.

Uczniów "katolika" powitał także dyrektor szkoły Rafał Maliszewski.

- Bardzo się cieszę, że po zasłużonych wakacjach wracacie do nauki. Witam w naszej wspólnocie uczniów klas pierwszych, którzy rozpoczynają przygodę w nowej szkole. Jestem przekonany, że stojące przed wami wyzwania edukacyjne przyniosą wam wiele radości i poczucie spełnienia. Nasza szkoła od ponad 30 lat stawia sobie za cel wychowanie w prawdzie, bo tożsamość szkoły katolickiej, to nie tylko wysoki poziom kształcenia, ale nade wszystko krzewienie osobistej więzi z Jezusem Chrystusem. Jestem głęboko przekonany, że współczesny kryzys prawdy ma swoje korzenie w kryzysie wiary. Z tego też względu usilnie staramy się, aby każda aktywność w naszej szkole była przeniknięta wspólnotowym świadectwie o Chrystusie – mówił do uczniów dyrektor, który dodał też, że w obecnych czasach, gdy Polska może już cieszyć się pokojem, powinni oni systematycznie się uczyć, formować sumienia oraz praktykować cnoty.

- Pamiętajcie o historii, pielęgnujcie tradycje i bądźcie wierni wartościom, na których zbudowana jest cywilizacja łacińska, by tragiczna historia sprzed 83 lat nie zatoczyła koła - dodał dyrektor.