PKP od kilu miesięcy nie może poradzić sobie z awarią wyświetlaczy na dworcu w Gdańsku. – To skandal! – nie kryją oburzenia podróżni. Państwowa spółka przeprasza i kieruje do… papierowych wersji rozkładu jazdy. – W jakim wieku my żyjemy? – pytają ironicznie pasażerowie.