ekostrada gdańsk

Mimo że już od ładnych paru dni rowerzyści korzystają z drogi rowerowej wzdłuż al. Armii Krajowej, to oficjalnie otwarto ją w sobotę, 20 września. W wydarzeniu obok władz miasta wzięło udział kilkuset rowerzystów. Aktywiści z Rowerowej Metropolii wskazują jednak na błędy przy tej inwestycji i o jednym z odcinków mówią wprost - to bubel. W sobotę protestowali też kierowcy.

Ekostrada w Gdańsku zyska nowy fragment. Drugi etap rowerowej trasy wzdłuż al. Armii Krajowej połączy się z pierwszym i istniejącymi trasami wzdłuż Łostowickiej i Havla. Jak podkreślają urzędnicy, rower ma być na tym odcinku najszybszym środkiem transportu. Ekostrada ma zostać poprowadzona pasem zieleni wzdłuż Armii Krajowej. Koniec inwestycji zaplanowano na początek 2028 roku.

„Kto mieszka w Gdańsku, ten w cyrku się nie śmieje”. To jeden z wielu powtarzających się w ostatnich miesiącach komentarzy, które można przeczytać pod informacjami dotyczącymi nowych inwestycji w mieście. Czarę goryczy przelała droga rowerowa na al. Armii Krajowej. To jeden z najbardziej karkołomnych pomysłów, jakie można było wymyślić. Kto o tym zadecydował? Ułamek mieszkańców, a władze przyklasnęły.

W poniedziałek, 17 marca, rozpoczną się prace przy realizacji projektu Ekostrady w ramach Budżetu Obywatelskiego. Obejmą one dwukilometrowy odcinek od Węzła Groddecka do al. Sikorskiego. Zostanie wymieniona nawierzchnia jezdni w kierunku Chełmu oraz wyznaczona trasa rowerowa na prawym pasie al. Armii Krajowej. Do dyspozycji kierowców będą więc tylko dwa, a nie trzy pasy jak do tej pory. Prace mają potrwać do końca wakacji.