Powołania niezależnego biegłego, który oceni wpływ inwestycji przy ul. Kostki-Napierskiego w Gdyni na stan dwóch dębów-pomników przyrody, żądają mieszkańcy Redłowa. – Proces inwestycyjny zagraża nie tylko drzewom – mówi radny Marek Dudziński. – W sąsiedniej posesji zapada się grunt. Tam może dojść do katastrofy budowlanej!
Dwa potężne dęby, wysokie na 20 i 22 metry, których korony osiągają średnicę 16 i 18 metrów, rosną przy ul. Kostki Napierskiego w Gdyni Redłowie. Liczą grubo ponad 100 lat i są pomnikami przyrody. Zdaniem mieszkańców prowadzona w pobliżu drzew inwestycja doprowadzi do ich stopniowego zamierania. I zawiadamiają prokuraturę.