katarzyna kałduńska

Czasem telefon dzwoni o godzinie 2 w nocy. Choć wszystko krzyczy, żeby jeszcze pospać, wkładam buty i jadę. I kiedy ten ból pacjentowi odchodzi, wiem, po co jestem – mówi Katarzyna Kałduńska, pielęgniarka paliatywna, założycielka Fundacji Dom Hospicyjny w Pruszczu Gdańskim, Pomorzanka Roku 2023 „Zawsze Pomorze”.

Złota dziesiątka i wyjątkowa uroczystość z koncertem w PATIO Akademii Sztuk Pięknych w Gdańsku – tak w telegraficznym skrócie opisać można trzecią już Galę Pomorzanka/Pomorzanin roku 2023. Laureatów prestiżowego wyróżnienia tygodnika i portalu „Zawsze Pomorze” wybrała kapituła złożona z wybitnych przedstawicieli świata kultury, biznesu, samorządu, medycyny i mediów. Zwyciężczynią konkursu została Katarzyna Kałduńska, pielęgniarka paliatywna, założycielka Domu Hospicyjnego w Pruszczu Gdańskim.

- W większości jesteśmy katolikami i śmierć powinniśmy postrzegać jako wpisaną w nasze życie. A my traktujemy ją jak wroga - mówi Katarzyna Kałduńska, pielęgniarka paliatywna, prowadzi Fundację Dom Hospicyjny w Pruszczu Gd. Jej filmy na Tik Toku, w których opowiada o umieraniu, stale obserwuje prawie 30 tys. osób.

Pacjenci, zgłaszający się po pomoc do Hospicjum Domowego Rotmanka, mieli słyszeć, że placówka nie zaczęła jeszcze działalności lub nie ma doktora. Od stycznia przyszłego roku to hospicjum, należące do centrum medycznego z Rzeszowa, znika z mapy powiatu gdańskiego, a NFZ zwiększa kontrakt dwóm lokalnym fundacjom hospicyjnym. Sprawą jako pierwsze zajęło się radio RMF FM.

Im dalej od wielkich miast, tym o pomoc w umieraniu trudniej. Zwłaszcza teraz, gdy COVID-19 zrobił swoje. Ludzie odchodzą wskutek powikłań pocovidowych, przez rozsiew chorób niezdiagnozowanych. - A przecież każdy zasługuje na godne umieranie - mówi Katarzyna Kałduńska, prezes Domu Hospicyjnego w Pruszczu Gdańskim, pielęgniarka paliatywna.