małgorzata rybicka

Dorosłe osoby z autyzmem trafiają do niedostosowanych DPS, a następnie do szpitali psychiatrycznych, gdzie spędzają miesiące unieruchomione w pasach. W Gdańsku grupa parlamentarzystów, z wicemarszałek Sejmu Małgorzatą Kidawą-Błońską, zapowiedziała wniesienie projektu ustawy o mieszkalnictwie wspomaganym.

W przeddzień Światowego Dnia Świadomości Autyzmu, w sobotę 1 kwietnia w Europejskim Centrum Solidarności odbyło się spotkanie, podczas którego zainaugurowano ogólnopolską kampanię „Małe domy muszą być w ustawie”. To już kolejny rok walki toczonej przez rodziców osób z autyzmem, by ich dorosłe dzieci mogły zamieszkać we wspólnotach domowych -małych domach z indywidualnym wsparciem, w społeczności lokalnej.

Kończy się nasza cierpliwość - mówili podczas wspólnej konferencji prasowej przedstawiciele organizacji pozarządowych, skupieni w Porozumieniu Autyzm-Polska oraz liderzy ogólnopolskiego protestu opiekunów. Rodzice dorosłych osób z autyzmem zwrócili się do posłów wszystkich opcji politycznych o ustawowe zapewnienie osobom z niepełnosprawnościami miejsc do godnego życia - Wspólnot Domowych.

Wiele dorosłych osób z autyzmem nie może samodzielnie funkcjonować bez opieki najbliższych. A gdy ich zabraknie są skazani na pobyt w nieprzystosowanych do ich potrzeb Domach Pomocy Społecznej. Jedyną szansa na zapewnienie im godnego życia są Wspólnoty Domowe. Druga taka wspólnota powstanie przy ul. Malczewskiego w Gdańsku.

Informacje o cierpieniu dzieci – podopiecznych DPS w Jordanowie, przywiązywanych do łóżek, zamykanych w klatkach, wstrząsnęły Polską. Jednak – jak mówią liderzy Porozumienia Autyzm-Polska – nie jest to jednostkowy przypadek. I bez zmian systemowych nadal w całej Polsce będą cierpieć ludzie.