mig-29

Mieszkańcy Malborka przywykli do huku silników odrzutowych, wszak w odległości zaledwie kilku kilometrów od miasta znajduje się lotnisko w Królewie Malborskim, gdzie stacjonują maszyny 22. Bazy Lotnictwa Taktycznego. Piloci muszą ćwiczyć i podtrzymywać niezbędne wyszkolenie, dlatego myśliwce MiG-29 nad miastem są dla malborczyków codziennym widokiem. Od pewnego czasu samolotów jest wyraźnie więcej, ponieważ do malborskich MiG-ów dołączyły cztery maszyny Eurofighter Typhoon włoskiego lotnictwa, uczestniczące w misji Air Policing, czyli zabezpieczenia przestrzeni powietrznej nad krajami członkowskimi NATO.

Ministerstwo Spraw Zagranicznych poinformowało, że Polska jest gotowa niezwłocznie i nieodpłatnie przemieścić wszystkie posiadane samoloty myśliwskie MiG-29 do bazy Rammstein w Niemczech. Nie padło żadne stwierdzenie, by maszyny te miały zostać przekazane Ukrainie – co wydaje się oczywiste – lecz samoloty te mają być pozostawione do dyspozycji rządu USA.

Czy samoloty myśliwskie MiG-29 z Polski trafią do lotnictwa Ukrainy, toczącego walki z rosyjskim agresorem? Taką sensacyjnie brzmiącą wiadomość podał internetowy serwis „The War Zone”, zdaniem którego dyplomacja Unii Europejskiej planuje wzmocnienie ukraińskich sił powietrznych przez samoloty bojowe z państw UE. W grę wchodzą przede wszystkim myśliwce MiG-29, używane przez Polskę, Bułgarię i Słowację, doskonale znane pilotom ukraińskim. Takie samoloty są również na wyposażeniu 22. Bazy Lotnictwa Taktycznego w Malborku.