piłka nożna

Arkowcy mieli w pamięci mecz rozegrany w pierwszej rundzie, kiedy to Skra Częstochowa wygrała w Gdyni, grając tam jako gospodarz. To miało pewny wpływ na motywację żółto-niebieskich w rewanżu.

W II lidze Chojniczanka na swoim stadionie wygrała z Hutnikiem Kraków 3:2 (bramki: Artur Pląskowski 48, karny, Sam van Huffel 70 i Sebastian Olszewski 89) i nadal zajmuje 2. miejsce w tabeli. Radunia Stężyca grała w Elblągu i zremisowała z Olimpią 0:0. Piłkarze Raduni zajmują 9. miejsce w II-ligowej tabeli.

Jeśli w miarę dobrze gra się przez dwadzieścia minut, trudno myśleć o wygranej. Lechia potwierdziła to w meczu z Legią, który biało-zieloni przegrali w Warszawie 1:2.

Drugoligowa drużyna Raduni Stężyca pojechała do Ostródy na mecz z Sokołem i wygrała tam 3:2. To ważna wygrana, bo Radunia cały czas liczy się w walce o awans do I ligi. Grali też pomorscy III-ligowcy.

Po bramkach Christiana Clemensa i Łukasza Zwolińskiego biało-zieloni w końcu wygrali w meczu PKO Ekstraklasy. Lechia pokonała Górnika Łęczna 2:0.

Lechia zaledwie zremisowała w Gdańsku z walczącą o utrzymanie się w ekstraklasie Wisłą Kraków 1:1.

Kibice Arki przecierali oczy ze zdumienia, bo piłkarze z Gdyni nie jechali do Łodzi w roli faworyta. A jednak, po raz kolejny udowodnili, że start do rundy wiosennej to często większa szansa na sukces dla tych skazywanych na porażkę.

Andrzej Prus to były bramkarz rezerw gdańskiej Polonii, MRKS Gdańsk i KS Olivia, kiedyś dziennikarz sportowy „Echa Sportowego, „Dziennika Bałtyckiego i „Głosu Wybrzeża”. Dziś, oprócz pracy zawodowej, pomaga w szkoleniu młodych bramkarzy trenerom Józefowi i Piotrowi Gładyszom w ich akademii. Jest zagorzałym kibicem Arki Gdynia, która w piątek, 25 lutego rusza do I-ligowych gier.

Lechia w pierwszym ligowym meczu 2022 roku wygrała w dobrym stylu ze Śląskiem Wrocław 2:0.

Mieszkający w Gdyni Czesław Michniewicz został selekcjonerem piłkarskiej reprezentacji Polski. W poniedziałek, 31 stycznia przedstawił go dziennikarzom prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej Cezary Kulesza. Czesław Michniewicz ma z reprezentacją wygrać baraże i awansować do finałów mistrzostw świata w Katarze. Umowa z trenerem obowiązuje do końca 2022 roku.