policja lębork

Sąd dla nieletnich we wtorek, 16 grudnia ma zdecydować o zastosowaniu środka zapobiegawczego wobec 16-latka podejrzewanego o zabójstwo swojego ojca. Do tragedii doszło w nocy z piątku na sobotę, 12 na 13 grudnia, w jednym z domów w Popowie w powiecie lęborskim. Sprawdź szczegóły!

59-letni mężczyzna okradł w Lęborku kobietę wsiadającą do autobusu, a sam po chwili przesiadł się do innego. Złodziej nie uniknie odsiadki, bo na dworcu w Słupsku wpadł prosto w ręce policji. Jak się okazało, był już poszukiwany do odbycia kary więzienia za znęcanie się nad inną osobą.

W Popowie w powiecie lęborskim w nocy z piątku na sobotę, 12/13 grudnia, doszło do zabójstwa mężczyzny. Funkcjonariusze w tej sprawie zatrzymali 16-letniego syna ofiary. Czy w rodzinie doszło do morderstwa, czy nastolatek musiał się bronić? Policja na razie nie podaje szczegółów.

Jedziesz sobie spokojnie ulicą, a tu nagle przed tobą ktoś wypada z samochodu. Może i brzmi to absurdalnie, ale do takiego zdarzenia doszło w Lęborku. Pasażerka wylądowała na drodze, ponieważ nie miała zapiętych pasów, a na zakręcie otworzyły się drzwi od auta.

Ponad dwa promile alkoholu miał w organizmie 60-latek, który w takim stanie prowadził auto po drogach gminy Cewice. Zatrzymali go świadkowie, którzy zauważyli, że mężczyzna swoim autem porusza się „wężykiem”

Od kilku miesięcy ukrywał się przed policją, a podczas ostatniej interwencji schował się… w szafie. Kryminalni z Lęborka zatrzymali 32-letniego mężczyznę poszukiwanego do odbycia rocznej kary więzienia za zniszczenie mienia. W mieszkaniu, w którym go odnaleziono, miało dochodzić także do kradzieży energii elektrycznej.

Wspólna interwencja dzielnicowej i patrolowca z Łeby skutkowała zatrzymaniem agresywnego 24-latka, który w Wicku uszkodził szybę w wiacie przystankowej i miał przy sobie zabronione substancje psychoaktywne. Dziś mężczyzna usłyszy zarzuty. Grozi mu kara 5 lat pozbawienia wolności.

20-letni mieszkaniec gminy Nowa Wieś Lęborska trafił na trzy miesiące do aresztu po brutalnym ataku na swoich rodziców. Mężczyzna ranił ich ostrym narzędziem i próbował uciec, lecz został zatrzymany przez policję kilka kilometrów dalej.

Małżeństwo Lęborka zadzwoniło na policję twierdząc, że zostali uwięzieni w sypialni przez włamywaczy, którzy prawdopodobnie okradają ich dom. Wielkie było zdziwienie funkcjonariuszy, gdy okazało się, że małżonkowie znajdują się za zatrzaśniętymi drzwiami, ale śladów włamania i kradzieży nie ma.

Mieszkanka z Lęborka została skazana na pół roku więzienia za oszustwa, ale nie stawiła się do odbycia kary. Ukrywała się przez siedem miesięcy. Wpadła przypadkiem, ponieważ kierowca, z którym jechała przekroczył prędkość. Ale i wtedy próbowała oszukać przeznaczenie - udawała, że śpi.

Kobieta z gminy Nowa Wieś Lęborska okradała dziecięce nagrobki. Zabierała ceramiczne figurki i przyozdabiała nimi swój ogród. Zatrzymano ją na gorącym uczynku - teraz 53-latka stanie przed sądem. Grozi jej kara aresztu, ograniczenia wolności bądź grzywny.

Nietypowa akcja ratunkowa w Lęborku. Policjanci z miejscowej drogówki pilotowali samochód, którym córka wiozła do szpitala swojego ciężko rannego ojca. Mężczyzna doznał poważnej urazu nogi po skaleczeniu piłą motorową. Wymagał natychmiastowej pomocy medycznej.