Ponad 43 mln zł wpłynęło do budżetu miasta Gdańsk z miejskich stref parkowania w 2024 roku. Rośnie liczba płatnych parkingów, a także ilość mandatów ze nieprawidłowe parkowanie. Ponad 20 procent wszystkich wpływów pochodzi z kar.
Od 1 lutego w życie wchodzi podwyżka opłat za parkowanie w Gdańsku. Najmocniej uderzy nas po kieszeni parkowanie w Śródmiejskiej Strefie Płatnego Parkowania. Do 31 stycznia 1 godzina postoju kosztowała 5,50 zł, od 1 lipca będzie kosztować 7,50 zł. Za 4 godziny parkowania zapłacimy ponad 30 złotych.
Można już składać wnioski o przyznanie karty opłaty zryczałtowanej na postój w nowych sektorach Strefy Płatnego Parkowania na Starym Przedmieściu i Dolnym Mieście. Rusza także zakup abonamentów komercyjnych na parkingu kubaturowym na ul. Okopowej. Opłaty za parkowanie w tych miejscach będą obowiązywać od 1 grudnia.
Gdański Zarząd Dróg i Zieleni chce wydać ponad 380 tys. zł na nowe oznakowanie parkometrów. Zdaniem radnych Prawa i Sprawiedliwości, taka kwota świadczy o niegospodarności, a ponadto zwracają oni uwagę na konieczność przeprowadzenia kontroli, ponieważ do wykonania prac zgłosiła się tylko jedna firma.
Duże zmiany w funkcjonowaniu obszaru płatnego parkowania. Od 1 października opłaty za postój naliczane będą w kolejnych sektorach: Wrzeszcz Kuźniczki oraz Wrzeszcz Dolny. Rozszerzone zostaną także obszary poboru opłat w sektorach Wrzeszcz Górny, Przymorze oraz Aniołki.
Z uwagi na planowane prace gwarancyjne na parkingu kubaturowym przy ul. Okopowej w Gdańsku oraz jego częściową niedostępność, opóźni się rozpoczęcie poboru opłat od kierowców w czterech nowych sektorach strefy płatnego parkowania w mieście – poinformował Gdański Zarząd Dróg i Zieleni. Do tego czasu wymienione zostaną terminale płatnicze w parkometrach, które wraz z końcem września utracą wsparcie producenta.
Od początku listopada w Strefie Płatnego Parkowania i Śródmiejskiej Strefie Płatnego Parkowania w Gdańsku funkcjonuje mobilna kontrola prowadzona z użyciem pojazdu skanującego. Nowe auto może dziennie zweryfikować poprawność wniesienia opłaty nawet przez 4 tys. kierowców.