Trefl Sopot

Filip Dylewicz to jeden z najbardziej znanych nie tylko trójmiejskich, ale i polskich koszykarzy. Przed sobotnimi (11.03.) derbami Trefl Sopot - Suzuki Arka Gdynia uroczyście zastrzeżono jego koszulkę z numerem 8. A sopocianie odnieśli najwyższe zwycięstwo w historii trójmiejskich derbów.

Sopocka drużyna w finale turnieju pokonała gospodarzy turnieju – Start Lublin 90:81 i wywalczyła trofeum Suzuki Puchar Polski.

Postać starszego pana sprzedającego wieczorem kwiaty na sopockim Monciaku jest wielu z nas znana, ale niewielu wie, kim jest. Pan Mikołaj jest osobą niesłysząca i samotnie wychowuje niepełnosprawnego syna. Je tylko jeden posiłek dziennie, by jego syn mógł zjeść śniadanie, obiad i kolację. Losem mężczyzny zainteresowały się Trefl Sopot i Fundacja Przedsiębiorcy Pomagają, ale pomóc może każdy z nas.

Chorwat Żan Tabak znowu w Sopocie. Znakomity przed laty środkowy, mistrz NBA po raz drugi został trenerem koszykarzy Trefla!

Koszykarze sopockiego Trefla przegrali z rumuńską drużyna CSM CSU Oradea 73:83 i nie mają już szans na awans do kolejnej fazy rozgrywek FIBA Europe Cup.

O trzech przypadkach zakażenia wirusem SARS-COV -2 w drużynie koszykarskiego Trefla pisaliśmy w środę, 12 stycznia. W piątek, 14 stycznia wiemy już, że nie tylko treningi zostały zawieszone, ale cała drużyna musi być na kwarantannie.

Mimo, że koszykarze sopockiego Trefla fatalnie rozpoczęli mecz ze Spójnią Stargard potrafili go wygrać 72:71.

Początek roku to jeszcze nie jest czas niezliczonych propozycji dla kibiców sportowych. Piłkarze, ci z ekstraklasy, wybiegną na boiska dopiero na początku lutego, a ci z niższych lig – nieco później. Na razie więc pozostaje dopingować przedstawicieli halowych gier zespołowych. Oby tylko planów sportowców i kibiców nie pokrzyżowała pandemia.

W drugim meczu rozgrywek Top 16 FIBA Europe Cup miłą niespodziankę sprawili koszykarze sopockiego Trefla. Wygrali w Lizbonie z Benfiką 79:67 (19:15, 18:17, 20:18, 22:17).

W Ergo Arenie rozegrano 38. koszykarskie derby Trójmiasta. Kibice z Sopotu i Gdyni spodziewali się wyrównanego meczu , bo obie drużyny prezentują w Enerdze Basket Lidze podobny poziom sportowy i potencjał.