W 2024 roku stacje diagnostyczne w Polsce przeprowadziły ponad 22 miliony badań technicznych pojazdów. Spośród nich aż 97,86 proc. zakończyło się wynikiem pozytywnym. Negatywny wynik uzyskało 473 962 pojazdów.
W Polsce jeżdżą wyjątkowo sprawne samochody...
Statystyki obejmujące zarówno badania okresowe, jak i dodatkowe – np. po wypadkach czy wymianie drogomierza – wskazują, że w Polsce zaledwie 1 na 45 samochodów nie przechodzi badania technicznego. Tymczasem w Niemczech takich aut jest aż 1 na 5 (20,6 proc.). Nawet w starszych grupach wiekowych pojazdów (12-13 lat) niemieckie stacje wykazują więcej nieprawidłowości, bo aż w przypadku 28,1 proc. aut.
Wyniki są tym bardziej zastanawiające, jeśli wziąć pod uwagę, że średni wiek samochodu w Polsce to 17 lat, czyli o 4 lata więcej niż za Odrą. W związku z tym niski odsetek negatywnych wyników przeglądów w Polsce rodzi pytania o jakość badań technicznych.
ZOBACZ TEŻ: Tablice rejestracyjne. Trzeba je wymieniać po zakupie auta?
Diagności unikają negatywnych wyników przeglądów
Opłata za badanie techniczne jest pobierana z góry i nawet jeśli samochód nie przejdzie przeglądu, opłata nie zostanie zwrócona. Doprowadza to do sytuacji, w której diagności unikają wystawiania wyników negatywnych, ponieważ nie chcą zniechęcać klientów. Dlaczego? Bo stacje kontroli pojazdów rywalizują na rynku, a w takim układzie wygrywa ten, kto przymknie oko na drobne usterki.
Innym problemem jest chaos w Centralnej Ewidencji Pojazdów – błędy w danych technicznych pojazdów są jedną z głównych przyczyn niezaliczonych badań.
Stacje diagnostyczne chcą podwyżek opłat za przegląd
Od ponad 20 lat stawki za badania techniczne w Polsce pozostają na tym samym poziomie. Branża diagnostyczna domaga się waloryzacji cen, sugerując stawki rzędu 260-280 zł za badanie. Jednocześnie trwają prace nad zaostrzeniem przepisów, w tym wprowadzeniem obowiązkowych szkoleń dla diagnostów oraz dokumentacji zdjęciowej podczas przeglądów.
Ministerstwo Infrastruktury zapowiada zmiany, które mające poprawić jakość badań i wyeliminować z ruchu niesprawne pojazdy.
Napisz komentarz
Komentarze