Policja zapobiegła bijatyce kiboli na Pomorzu. Uciekli w las i... rzucali kłody pod nogi

Policja udaremniła ustawkę pseudokibiców na DK6 w powiecie lęborskim

Funkcjonariusze z komendy wojewódzkiej, a także z Lęborka i Słupska, dzięki właściwemu rozpoznaniu nie dopuścili do bijatyki kilkudziesięciu kiboli. A tak naprawdę zasadzki, którą zastawili na jadących na mecz Ekstraklasy kibiców innej drużyny. 

- Policjanci ponownie dzięki swojemu rozpoznaniu, koordynacji działań i ustaleniom zapobiegli możliwemu starciu pseudokibiców, do którego miało dojść 26 lipca. Świadczył o tym sprzęt jaki policjanci ujawnili w samochodach i przy legitymowanych. Oprócz gazu pieprzowego mieli rękawice do sztuk walki i ochraniacze na zęby, które częściowo porzucili w lesie, do którego uciekli, by uniknąć kontroli - mówi kom. Karina Kamińska z KWP w Gdańsku.

CZYTAJ TEŻ: Nieudana ustawka pseudokibiców na A1! Mieli kominiarki i ochraniacze na szczęki, zaskoczyli ich policjanci

Ucieczka do lasu i blokady z kłód drewna

Przed policją uciekało kilkudziesięciu mężczyzn w kominiarkach, ubranych w taki same koszulki. Wcześniej, ich celem było wybiegnięcie z lasu i blokada drogi krajowej nr 6, aby zatrzymać kibiców innego klubu.

- Uciekający mężczyźni, by uniemożliwić ich legitymowanie, rozkładali na drodze, co kilkadziesiąt metrów, kłody drewna spowalniając przejazd funkcjonariuszom - wyjaśnia Kamińska.

W wyniku pościgu policjanci wylegitymowali 12 osób i skontrolowali trzy pojazdy, którymi przyjechali. Tym samym pomorscy mundurowi nie dopuścili do bijatyki, która mogła skończyć się poważnymi obrażeniami ciała wielu osób.