.png)
Refulacja na Westerplatte. Co to jest i dlaczego się ją wykonuje?
Proces refulacji odnosi się do prac mających na celu poszerzanie oraz ochronę plaż, brzegów morskich, torów podejściowych czy portów. Procedura polega na poborze urobku, zazwyczaj piasku z dna akwenu, i przetransportowaniu go, często rurociągami, na linię brzegu, a następnie rozprowadzeniu przy pomocy maszyn. Dzięki temu poszerza się plaże oraz zabezpiecza wybrzeże przed erozją, a także utratą piasku wskutek fal i sztormów.
Refulacja w Gdańsku. Nowa plaża przy Westerplatte
W Gdańsku refulacja była częścią inwestycji Urzędu Morskiego w Gdyni pn. „Budowa falochronu osłonowego w Porcie Gdańsk”. Zamiast składować urobek, wykorzystano go do umocnienia brzegu.
– Prace refulacyjne na Westerplatte zostały zakończone we wrześniu. Trwały około dwóch tygodni. W tym czasie na plaży zdeponowano blisko 250 tysięcy metrów sześciennych piasku, co pozwoliło uzyskać odcinek o szerokości około 100 metrów i długości 500 metrów. Obecnie trwają jeszcze prace wykończeniowe związane z profilowaniem plaży – poinformowała Magdalena Kierzkowska, rzecznik prasowa Urzędu Morskiego w Gdyni.
Dodała, że ten odcinek brzegu, ze względu na ekspozycję względem otwartego morza, jest jednym z bardziej narażonych na fale sztormowe.
Sztuczne zasilanie piaskiem pochodzenia morskiego pozwala utworzyć plaże, ale również wypłycać strefę brzegową, zmniejszając tym samym energię nachodzącej fali morskiej na istniejącą opaskę brzegową (zwaną potocznie bulwarem). Kluczową sprawą jest skuteczna ochrona zurbanizowanego zaplecza: droga, tereny portowe, obiekty zabytkowe, przed powodzią od strony morza.
Magdalena Kierzkowska / rzecznik prasowa Urzędu Morskiego w Gdyni
Bursztyn na nowej plaży. Poszukiwacze i fioletowe światła
Nowy pas piasku szybko zwrócił uwagę poszukiwaczy bursztynu. Kiedy są dobre warunki do jego zbierania, nocą pojawiają się tam amatorzy poszukiwań z lampami UV, licząc na ,,skarby Bałtyku’’. Fioletowe światło ułatwia ich wypatrzenie. Może to jednak wiązać się z nieprzyjemnymi konsekwencjami. Teren należy do Portu Gdańsk, co oznacza, że obowiązuje tam zakaz kąpieli i plażowania. Dodatkowo w trakcie wykonywania refulacji został ogrodzony, o czym informował portal trójmiasto.pl, ponieważ zbieracze bursztynu podchodzili zbyt blisko pracujących maszyn. Wejście za ogrodzenie groziło mandatem w wysokości ok. 1000 zł i więcej, mogło też wiązać się z odpowiedzialnością prawną.
Przyszłość plaży na Westerplatte
Efekt prac będzie można ocenić już wkrótce. A czy plaża przetrwa, zweryfikują pierwsze sztormy.
Napisz komentarz
Komentarze