W XIV czy XV wieku wypełniona wodą sztucznie utworzona fosa była w systemie fortyfikacji miasta – otaczały ją mury i baszty obronne. Aby dostać się wówczas do miasta trzeba było przejechać mostem zwodzonym przed Bramą Człuchowską i bramą Młyńską. W swej najnowszej historii chojnicka fosa gościła wielu znakomitych artystów świata teatru, filmu, muzyki i sztuki. Pomysłodawcą kulturalnej funkcji fosy był w 1986 roku Andrzej Sabiniarz. - A tuż po wojnie był projekt zasypania fosy gruzem ze zrujnowanych domów, na szczęście storpedowany przez budowniczego miejskiego pana Ptaszyńskiego. Fosa była miejscem dziecięcych zabaw wielu pokoleń – wspomina w Bedekerze Chojnickim historyk i regionalista Kazimierz Ostrowski.
W latach 80-tych zbudowano w tym miejscu estradę oraz ławki dla widzów i fosa stała się miejscem imprez kulturalnych. W ostatnich miesiącach fosa była nieczynna, gdyż przeszła prawdziwą metamorfozę. Zbudowano nową scenę z zadaszeniem (i przeniesiono ją bardziej centralnie), powstała też zupełnie nowa widownia do 1000 miejsc, a także nowy plac zabaw. Prace trwały dwanaście miesięcy, a koszt to ok. 3,6 mln zł, z czego ok. 2,8 mln zł to dotacje.
Co prawda chrzest „bojowy” fosa przeszła w czasie majówki, ale oficjalnie otwarto ją właśnie teraz. - Wyremontowaliśmy fosę w odpowiednim momencie, bo dziś za tę samą kwotę na pewno już by się to nie udało – mówił podczas oficjalnego otwarcia burmistrz Chojnic Arseniusz Finster, który podziękował pomysłodawcy stworzenia „kulturalnej fosy” Andrzejowi Sabiniarzowi.
Wśród zaproszonych gości byli m.in. senator Stanisław Lamczyk, który podziękował burmistrzowi Finsterowi za dbanie o zabytki w mieście i poseł Aleksander Mrówczyński, który wspominał to miejsce jako jeszcze boisko do gry w piłkę i podkreślał współpracę miasta i rządu przy realizacji takich inwestycji. A wicemarszałek Leszek Bonna określił fosę jako kolejną perełkę na mapie miasta, wymieniając przy okazji wiele inwestycji w Chojnicach i regionie, które powstały dzięki wsparciu unijnemu.
A jako pierwsi po przecięciu wstęgi na scenie pojawili się harcerze z Hufca Związku Harcerstwa Polskiego w Chojnicach, którzy otrzymali „zaległy” sztandar ufundowany przez władze miasta i radnych (wcześniej uroczystość odwołano ze względu na koronawirusa). A o artystyczną część wydarzenia zadbali muzycy z Big Bandu oraz Kabaret z Konopi.
Napisz komentarz
Komentarze