Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
Reklama

Finisaż wystawy „Oczy wojny”

W foyer Opery Bałtyckiej w Gdańsku odbył się finisaż wystawy upamiętniającej ukraińskich żołnierzy z Pułku Azow, którzy zginęli broniąc Mariupola. „Oczy wojny” - taki jest tytuł prezentowanej wystawy - zawierają fotografie pochodzące m.in. ze zbiorów rodzin poległych wojskowych.
Finisaż wystawy „Oczy wojny”

Autor: Ludwik Szakiel

Wystawę zorganizował Konsul Generalny Ukrainy w Gdańsku, Oleksandr Plodostyie.  W wydarzeniu wziął także udział Romuald Wicza-Pokojski, dyrektor Opery Bałtyckiej oraz Yaroslav Shemet, ukraińsko-polski dyrygent, który objął funkcję zastępcy dyrektora ds. muzycznych. 

„Oczy wojny” to wystawa poświęcona obrońcom Azowstalu. Prezentowane są na niej  zdjęcia autorstwa Dymitro Kozatskyi’a, który rejestrował codzienne życie żołnierzy pułku Azowa oraz 66 portretów jego kolegów, którzy zginęli podczas walk. Wystawa dostępna jest w języku ukraińskim i polskim.

Z Gdańska wystawa zostanie przeniesiona najpierw do Muzeum Zachodniokaszubskim w Bytowie, potem do Muzeum Pomorza Środkowego w Słupsku. Następnie wystawa będzie pokazywana na Litwie, potem znowu będzie można ją zobaczyć w Polsce. 

Zobaczyć „Oczy wojny” to jak otrzeć się ogrom tragedii rozgrywanej w Ukrainie. Na wystawie widzimy twarze najczęściej jeszcze bardzo młodych obrońców Ukrainy, zaledwie 22-, 28, czy 30-letnich.    


- To byli zwykli ludzie, którzy z dnia na dzień musieli zostawić dotychczasowe życie, założyć wojskowy mundur i wziąć broń do ręki - mówi Mieczysław Struk, marszałek województwa pomorskiego. - Młodzi mężczyźni, pochodzący z różnych warstw społecznych, o różnych zawodach, wykształceniu, wszyscy razem stanęli w obronie swojej ojczyzny, a zarazem i całego cywilizowanego świata przed najazdem rosyjskiej hordy.

Kilka dni temu delegacja z Pomorza odwiedziła Lwów, Równe, Buczę, Irpień oraz Kijów. Na dziś Ukraina oprócz sprzętu wojskowego, potrzebuje wsparcia polskich i europejskich regionów w odbudowie. Konieczna jest też dalsza pomoc w zakresie leczenia rannych żołnierzy. Potrzebne są karetki, sprzęt do rehabilitacji, która się ma odbywać na terenie Ukrainy, gdzie już powstają specjalistyczne centra rehabilitacji, jak np. we Lwowie - UNBROKEN. Wszystkie ukraińskie regiony zgłaszały też jako priorytetową potrzebę organizacji wypoczynku letniego dla straumatyzowanych ukraińskich dzieci.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Reklama
Reklama