Open'er 2025. Trzeci dzień za nami, połączenie starego z nowym
Trzecim dniem Open’era, w piątek, 4 lipca, zawładnęły przede wszystkim dwie nazwy – Muse oraz FKA Twigs. Nie zawiodła także – ale to było do przewidzenia – magiczna St. Vincent. Niezwykle przyjemnym zaskoczeniem był również Dean Lewis, który, mimo dość stonowanego popowego repertuaru, zafascynował ogromnymi pokładami energii. Na wyróżnienie zasługują też Mother Mother czy A.G. Cook. To ponowny przykład tego, że na festiwalach najciekawsze rzeczy dzieją się najczęściej na mniejszych scenach. Zobaczcie zdjęcia!
Więcej: Spektakle Muse i FKA Twigs. Trzeci dzień Open'era za nami
Napisz komentarz
Komentarze