Bytów

Znane są już wyniki badania próbek krwi Krzysztofa Sławskiego, przewodniczącego klubu PiS w pomorskim Sejmiku. Jak informuje Radio Gdańsk, biegły stwierdził, że radny kierował samochodem, mając 0,84 promila alkoholu we krwi. On sam nadal utrzymuje, że to wina leków.

Policyjna kontrola drogowa w Trzebielinie (powiat bytowski) zakończyła się zatrzymaniem 32-letniego taksówkarza, który pędził przez teren zabudowany z prędkością ponad 106 km/h. Nie przewoził pasażera, ale jak sam tłumaczył, spieszył się... na ryby. Zamiast wyprawy na połów, czeka go jednak przymusowa przerwa w prowadzeniu auta.

Mężczyźnie z Bytowa tak bardzo spodobało się na tamtejszej izbie wytrzeźwień, że zaraz po jej opuszczeniu najwyraźniej postanowił do niej wrócić. Po wyjściu upił się, był agresywny i szybko ujęty przez funkcjonariuszy. Teraz grozi mu nawet rok więzienia.

Przewodniczący PiS w Sejmiku Województwa Pomorskiego, Krzysztof Sławski, został zatrzymany przez policję w Uniechowie. Badanie alkomatem wykazało ponad pół promila alkoholu. Samorządowiec twierdzi, że wynik to efekt przyjmowania silnych leków. Sprawa nadal jest w toku – śledczy czekają na wyniki badania krwi.

W Bytowie przypadkowa kobieta zauważyła 8-letnią dziewczynkę bawiącą się bez opieki w parku – i to jedynie w stroju kąpielowym. Zareagowała natychmiast, wzywając policję. Funkcjonariusze ustalili, że dziecko wyszło z domu bez wiedzy ojca, który miał się nią opiekować. Sytuacji w rodzinie dokładniej przyjrzy się również dzielnicowy oraz specjalista ds. nieletnich.

Piłkarze Gryfa Słupsk wygrali w środę, 4 czerwca w Bytowie z rezerwami Arki Gdynia 1:0. W ten sposób po raz trzeci zdobyli Puchar Polski na szczeblu wojewódzkim. Stawką meczu były awans do II rundy centralnych rozgrywek o Puchar Polski, 50 tysięcy złotych nagrody oraz trofeum.

Pędził przez centrum Bytowa ponad 100 km/h, wyprzedzał na pasach i nie zatrzymał się do kontroli. 22-latek uciekał przed policją, bo stracił prawo jazdy za przekroczenie prędkości. Teraz odpowie nie tylko za wykroczenia drogowe, ale i za przestępstwo.

Dwaj mężczyźni ukradli samochód członkini jednej z komisji wyborczych na terenie powiatu bytowskiego, kiedy kobieta wykonywała swoje obowiązki. Policjanci szybko ustalili sprawców i odszukali samochód zaparkowany przed jednym z marketów w Słupsku. Teraz obaj złodzieje mogą trafić do więzienia nawet na 5 lat.

Ponad 400 granatów i zapalników znalazł podczas poszukiwań w lasach Nadleśnictwa Osusznica w powiecie bytowskim członek Polskiego Związku Eksploratorów. Na szczęście, nikomu nic się nie stało. Niewybuchy zostały zabrane przez saperów z Lęborka.

32-latek pod wpływem narkotyków opiekował się noworodkiem! Przezorność bytowskich policjantów zapobiegła jednak tragedii. Ojciec dziecka był im znany, ponieważ wcześniej już trzy razy zatrzymywali go za posiadanie środków odurzających. Gdy tylko dowiedzieli się, że został sam z trzytygodniowym dzieckiem, postanowili interweniować. Ich przypuszczenia się potwierdziły.

Kilka lat temu w Bytowie wyremontowano dworzec kolejowy. Ale ostatni regularny pociąg pasażerski widziany był na nim 30 lat temu. Od tego czasu pojawiały się tu jedynie składy specjalne lub sezonowe. Jest jednak nadzieja, że za dwa lata uda się przywrócić stałe połączenia pasażerskie na zrewitalizowanej linii kolejowej 212.

Za handel ludźmi odpowie małżeństwo pochodzące z Mołdawii. Pod pozorem załatwienia legalnej pracy, oboje zwerbowali na terenie Rosji dwóch niepełnosprawnych mężczyzn, przywieźli ich do Polski, po czym zmuszali do żebractwa. Zostali zatrzymani w sierpniu ubiegłego roku na terenie powiatu bytowskiego. Śledztwo prowadzili funkcjonariusze Warmińsko-Mazurskiego Oddziału Straży Granicznej pod nadzorem Prokuratury Rejonowej Gdańsk Śródmieście. Mołdawianom grozi kara pozbawienia wolności od 3 do nawet 20 lat.