gdańsk główny

Po niedawnych aktach dywersji na kolei, pozostawiony bez opieki bagaż na dworcu Gdańsk Główny postawił na nogi wszystkie służby. Ruch pociągów wstrzymano, a na miejsce przyjechali policyjny pirotechnicy.

Trwa budowa naziemnego przejścia dla pieszych z sygnalizacją świetlną przy Dworcu PKP Gdańsk-Główny. Prace mają potrwać cztery miesiące, a w tym czasie, w Śródmieściu, kierowcy powinny liczyć się z utrudnieniami. Przejście ma być dostępne dla pieszych na przełomie września i października. Jego budowa, szczególnie wśród kierowców, budzi kontrowersje, bo zakorkowane Podwale Grodzkie i Wały Jagiellońskie, w godzinach szczytu, mogą być jeszcze bardziej nieprzejezdne.

Hałas i pijani imprezowicze to dwie kwestie, na które szczególnie narażone są osoby zamieszkujące miejscowości turystyczne i rozrywkowe centra dużych miast. W tym wypadku dotyczy to nie tylko sezonu, ale i całego roku.

Budowa przejścia naziemnego przy dworcu Gdańsk Główny jednak możliwa? Jak poinformował posłankę Agnieszkę Pomaską sekretarz stanu w Ministerstwie Infrastruktury, resort czeka na wejście w życie przepisów, które „uelastycznią” podejście do warunków techniczno-budowlanych, jakie powinny spełniać przejścia, oraz nie będą precyzować minimalnych odległości pomiędzy nimi. To ostatnie wziął pod uwagę wojewoda, odmawiając miastu wydania zgody na realizację inwestycji drogowej.