Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama Ziaja kosmetyki kokos i pomarańcza
Reklama

Ministerstwo zmienia przepisy. Przejście przy dworcu jednak powstanie?

Budowa przejścia naziemnego przy dworcu Gdańsk Główny jednak możliwa? Jak poinformował posłankę Agnieszkę Pomaską sekretarz stanu w Ministerstwie Infrastruktury, resort czeka na wejście w życie przepisów, które „uelastycznią” podejście do warunków techniczno-budowlanych, jakie powinny spełniać przejścia, oraz nie będą precyzować minimalnych odległości pomiędzy nimi. To ostatnie wziął pod uwagę wojewoda, odmawiając miastu wydania zgody na realizację inwestycji drogowej.
Dworzec Gdańsk Główny
(fot. Karol Uliczny | Zawsze Pomorze)

Wojewoda pomorski Dariusz Drelich powołał się na przepisy rozporządzenia Ministra Transportu i Gospodarki Morskiej z dnia 2 marca 1999 r. w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać drogi publiczne i ich usytuowanie, które regulują kwestie m.in. tego, w jakiej odległości od siebie, w zależności od klasy drogi, można budować przejścia dla pieszych.

Budowa przejścia przy dworcu w Gdańsku zablokowana przez PUW

Zgodnie z obowiązującym prawem, odległość przejścia dla pieszych z sygnalizacją świetlną od skrzyżowania lub sąsiedniego przejścia ze światłami nie powinna być mniejsza niż 400 m, w uzasadnionych przypadkach może zostać zmniejszona do 200 m.

Zdaniem wojewody, planowana przez Dyrekcję Rozbudowy Miasta Gdańska inwestycja nie spełnia żadnego z tych warunków.

WIĘCEJ NA TEN TEMAT PRZECZYTASZ W ARTYKULE: Przejście przy dworcu Gdańsk Główny. Wojewoda odmawia, posłanka apeluje o zmianę przepisów

 „Rozwiązania przyjęte w projekcie, które przewidują budowę przejścia dla pieszych z sygnalizacją świetlną na drodze krajowej nr 91, klasy G w odległości 185 m od skrzyżowania (z ul. Bastion św. Elżbiety – dop. red.) oraz 300 m od sąsiedniego przejścia dla pieszych z sygnalizacją świetlną (budynek Rady Miasta – dop. red.), naruszają przepis § 127 ust. 5 i 6 rozporządzenia Ministra Transportu i Gospodarki Morskiej z dnia 2 marca 1999 r. w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać drogi publiczne i ich usytuowanie, a inwestor nie dostarczył odstępstwa od przepisów techniczno-budowlanych” – napisano w uzasadnieniu.

Przejście przy dworcu Gdańsku Główny jednak powstanie?

Tymczasem, jak informują przedstawiciele ministerstwa infrastruktury, w ciągu najbliższych miesięcy wejdą w życie przepisy, które znacząco zliberalizują ramy dla projektowania, budowy, czy przebudowy przejść dla pieszych. Wymagania w tym zakresie mają być bardziej elastyczne i dostosowane do potrzeb uczestników ruchu drogowego, w tym osób niepełnosprawnych ruchowo. Zdaniem Rafała Webera z MI, nowe regulacje ułatwią nie tylko GDDKiA, ale także samorządom, planowanie i realizację zadań, które do tej pory były ograniczone funkcjonującym prawem.

– Zgodnie z art. 66 ustawy z dnia 19 lipca 2019 r. o zapewnianiu dostępności osobom ze szczególnymi potrzebami, z dniem 20 września 2022 r. tracą moc obowiązujące przepisy techniczno-budowlane w obszarze drogownictwa, w tym (…) rozporządzenie w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać drogi publiczne i ich usytuowanie – pisze sekretarz stanu w odpowiedzi na interpelację posłanki Agnieszki Pomaskiej. – Dlatego w resorcie infrastruktury z wyprzedzeniem podjęto prace nad stworzeniem nowej struktury wymagań technicznych w drogownictwie, które mają zastąpić obowiązujące dziś przepisy techniczno-budowlane, i w sposób kompleksowy uregulować kwestie planowania, projektowania, realizacji, eksploatacji i utrzymania dróg publicznych.

Głównym założeniem podejmowanych prac jest odejście od systemu obligatoryjnych przepisów prawa na rzecz norm nieobligatoryjnych, prezentujących aktualną i sprawdzoną wiedzę, których zastosowanie zagwarantuje spełnienie ramowych wymagań funkcjonalno-technicznych, określonych prawem.

Rafał Weber / sekretarz stanu w Ministerstwie Infrastruktury

Nowe wymagania techniczne w drogownictwie. Co to oznacza w praktyce?

Przepisy mają charakteryzować się większą ogólnością, ale jednocześnie tworzyć nowy katalog regulacji określających wymagania, jakie powinny spełniać drogi. Co ważne z perspektywy Gdańska:

  • nie będą określać m.in. minimalnych odległości między przejściami dla pieszych, jak ma to miejsce obecnie,
  • dodatkowo wprowadzona zostaje zasada priorytetu w projektowaniu naziemnych przejść dla pieszych względem przejść nad- lub podziemnych,
  • ponadto ministerstwo opracowało tzw. wytyczne projektowania infrastruktury dla pieszych, które zarekomendowano do stosowania od 2 marca 2021 r. Ich głównym celem ma być podniesienie poziomu bezpieczeństwa niechronionych uczestników ruchu w miejscach kolizji z ruchem kołowym.

Przypomnijmy, że Dyrekcja Rozbudowy Miasta Gdańska zarzuciła urzędnikom Pomorskiego Urzędu Wojewódzkiego złą interpretację obowiązujących przepisów, a w efekcie – niesłuszne zablokowanie inwestycji w osi ul. Elżbietańskiej i Hotelu Central. W tej sprawie odwołała się do ministra rozwoju i technologii.

– Zgodnie z przepisami, dopuszczalne są dwie możliwości określenia lokalizacji przejścia dla pieszych. Pierwsza odnosi się do odległości od najbliższego skrzyżowania, druga dotyczy lokalizacji sąsiedniego przejścia dla pieszych z sygnalizacją świetlną – przekonywała Agnieszka Zakrzacka, kierownik Biura Komunikacji Społecznej Dyrekcji Rozbudowy Miasta Gdańska. – W opracowanej na zlecenie DRMG dokumentacji projektant przyjął odległość zgodnie z drugim wariantem, czyli najbliższego przejścia dla pieszych, która wynosi ok. 300 m. W uzasadnionych przypadkach rozporządzenie dopuszcza taką możliwość.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama