prokuratura krajowa

CBŚP pod nadzorem Pomorskiego Wydziału Zamiejscowego Prokuratury Krajowej w Gdańsku rozbiło zorganizowaną grupę przestępczą działającą na Podlasiu. Łącznie zatrzymano 22 osoby i zabezpieczono ponad 130 kg narkotyków, w tym marihuanę, amfetaminę i kokainą.

Kończy się analiza kart wyborczych z wyborów prezydenckich. Prokuratura przebadała już 88 proc. obwodowych komisji. W jednej czwartej z nich wykryto nieprawidłowości, takie jak przypisanie głosów innemu kandydatowi czy rozbieżności w protokołach. Do końca tygodnia ma zostać opublikowany pełny raport.

Teresa R.-S., była prokurator regionalna w Gdańsku może stracić immunitet. Prokuratura Krajowa podejrzewa ją o popełnienie przestępstwa przekroczenia uprawnień i utrudniania postępowania karnego. Wniosek o to do Izby Odpowiedzialności Zawodowej Sądu Najwyższego wystosował prokurator z Wydziału Spraw Wewnętrznych Prokuratury Krajowej.

CBŚP, SG i KAS przy wsparciu kontrterrorystów z CPKP „BOA” i SPKP zatrzymali 19 osób i przejęli równowartość ponad 850 tys. zł w gotówce, luksusowe zegarki oraz blisko 14 kg narkotyków w postaci amfetaminy, marihuany i mefedronu. Jak wykazało śledztwo, grupa przestępcza przemyciła, poprzez Niderlandy, z Kolumbii do Polski, w tym Trójmiasta, 360 kg czystej kokainy o wartości 72 mln zł. Ponadto jeden z zatrzymanych jest podejrzany o zabójstwo sprzed 22 lat. Śledztwo nadzoruje Prokuratura Krajowa.

Dwie dekady doświadczenia głównie w tropieniu przestępstw gospodarczych, fiskalnych i przemytniczych, ale też członkostwo w zarządzie stowarzyszenia przez lata sprzeciwiającego się polityce Zbigniewa Ziobry. Nowym Prokuratorem Regionalnym w Gdańsku został prok. Paweł Pik.

W styczniu 2003 roku gdańszczanka wzięła 10 tysięcy złotych od firmy pożyczkowej, ale, wskutek postępowania komorniczego, od niej i żyrantów „odzyskano” już ponad 6 razy taką kwotę. Ponad dwie dekady później, na początku 2024 roku, Zastępca Prokuratora Generalnego skierował do Sądu Najwyższego dwie skargi w tej sprawie.

W Gdańsku, Lęborku, Słupsku i w innych pomorskich miejscowościach działały „domówki”, w których nawet kilkadziesiąt kobiet świadczyć miało odpłatnie usługi seksualne. Centralne Biuro Śledcze Policji, przy wsparciu kontrterrorystów, zatrzymało trzech mężczyzn w wieku 24-31 lat. Współpracując z kilkunastoma wytypowanymi wcześniej osobami, w ramach grupy przestępczej mieli organizować proceder i zabierać pracowniczkom połowę utargu.