Rugby

Polscy rugbiści wygrali w Gdyni z Litwą 43:10 (26:5) i zajęli w grupie Rugby Europe Trophy 2. miejsce, które daje awans do grupy drużyn walczących o mistrzostwo Europy. Tak wysoko dawno polskiej kadry nie było.

W lutym mistrz Polski w rugby Ogniwo Sopot został ukarany walkowerem za grę w wygranym meczu z Budowlanymi Lublin nieuprawnionego zawodnika. Teraz decyzja ta została uchylona, Ogniwo wróciło na pozycję samodzielnego lidera ekstraligi.

W ekstralidze rugby zwycięstwa odniosły dwie piętnastki z Trójmiasta. W Łodzi wygrało sopockie Ogniwo, a w Gdańsku Lechia. Gdyńska Arka przegrała w Sochaczewie.

Wygrać z Litwą zdobywając punkt bonusowy – to może być najlepszy prezent dla polskiego rugby, które w tym roku obchodzi 100-lecie istnienia.

Rozmowa z Aleksandrem Nowickim, reprezentantem Polski w rugby, kiedyś zawodnikiem m.in. Lechii Gdańsk, a dziś francuskiego RFC Hyeres. W sobotę w Brukseli biało-czerwoni zagrają z Belgią.

Ogniwo Sopot i Lechia Gdańsk wygrały swoje mecze w ekstralidze rugby, Arce nie udała się ta sztuka.

Rugbiści Arki grali w niedzielę na stadionie w Gdyni z krakowską Juvenią. Obie drużyny sąsiadują w tabeli ekstraligi, więc kibice mogli spodziewać się wyrównanej gry.

Już dawno rugbiści Lechii Gdańsk nie byli tak blisko wygranej w przegranym meczu z Ogniwem Sopot. W derbach Trójmiasta było wszystko, co powinno być w emocjonującym meczu rugby.

Koszulki, w których kiedyś grali, dziś służą jako jeden z elementów siatki maskującej. Klub, w którym występowali, jest dziś punktem pomocy we Lwowie. Czterech ukraińskich rugbistów to dziś ważni zawodnicy mistrza Polski – Ogniwa Sopot. Dwóch z nich: Władysław Grabowski i Ołeksandr Czasowski, pojechali na granicę z Ukrainą busem wypełnionym darami.

Im bliżej wiosny, tym więcej piłki nożnej. To zasada stara co najmniej tak, jak sama gra. W sobotę i niedzielę zagrają już IV-ligowe drużyny z Pomorza.

Ogniwo Sopot nie jest już liderem ekstraligi rugby. To efekt decyzji Komisji Gier i Dyscypliny, która orzekła walkowera dla Budowlanych Lublin, za to, że w barwach Ogniwa grał nieuprawniony zawodnik.

Mało która reprezentacja Polski daje taką nadzieję na sukces, jak nasze rugbistki. To niewiarygodne, jak Polki, które ciągle są amatorkami, potrafią grać z najlepszymi na świecie. Dziś są naszą realną nadzieją na awans do igrzysk olimpijskich w Paryżu w 2024 roku.