Gdańsk. Najpierw pili, a potem bili i łupili. Teraz siedzą w areszcie

Napastnicy najpierw zaatakowali 31-latka, z którym wcześniej spożywali alkohol, a następnie ukradli mu przedmioty warte ponad 3700 złotych. Łupem sprawców padł, między innymi, komplet kluczy, za pomocą którego mężczyźni weszli do pokoju wynajmowanego przez pokrzywdzonego i ukradli mu stamtąd odzież, sprzęt elektroniczny oraz inne rzeczy osobiste warte ponad 8 tysięcy złotych. 

CZYTAJ TAKŻE: Bytów: W wigilijny wieczór włamał się do domu. Ukradł... ponad milion złotych w gotówce

To wszystko działo się 22 grudnia, a dzień po otrzymanym zgłoszeniu przy ul. Partyzantów w Gdańsku funkcjonariusze zatrzymali dwóch podejrzanych w wieku 22 i 28 lat. Okazało się, że młodszy z nich był poszukiwany i miał do odbycia karę pozbawienia wolności za kradzież. Podczas przeszukania auta, którym poruszali się mężczyźni, policjanci znaleźli przedmioty należące do 31-letniego pokrzywdzonego. Godzinę później w jednej z miejscowości powiatu gdańskiego operacyjni zatrzymali trzeciego z napastników. 27-latek miał na sobie bluzę należącą do 31-latka. 28 grudnia po południu w jednym z mieszkań w Brzeźnie kryminalni zatrzymali do tej sprawy 26-letniego gdańszczanina.

Policjanci odzyskali część ukradzionych przedmiotów należących do 31-latka. Podejrzani zostali doprowadzeni do prokuratury, gdzie usłyszeli zarzuty za popełnione przestępstwa, a decyzją sądu trzej z nich zostali aresztowani na trzy miesiące.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Sąsiedzi usłyszeli z mieszkania wołanie o pomoc. Ranna 88-latka znaleziona na balkonie