W niedzielę nad ranem policjanci interweniowali w jednym z mieszkań w Lęborku. Na numer alarmowy zadzwoniła roztrzęsiona kobieta, która twierdziła, że uciekła przed agresywnym mężem, który groził jej pozbawieniem życia. Zgłaszająca bez okrycia wierzchniego wybiegła z domu po tym jak mąż siłą wyciągnął ją z łóżka, szarpiąc ja za odzież i włosy, wyzywając i polewając wodą. Również w obecności policjantów 42-latek był wulgarny i agresywny wobec kobiety, groził jej i nie chciał wpuścić do domu.
- W efekcie, to on musiał opuścić mieszkanie, bo mundurowi wydali mu taki nakaz, połączony z zakazem zbliżania się do najbliższego otoczenia. Funkcjonariusze sporządzili też formularz Niebieskiej Karty. Dzielnicowy będzie kontrolował sytuację tej rodziny oraz to, czy sprawca przemocy stosuje się do wydanego nakazu - informuje asp. Marta Szałkowska, rzeczniczka prasowa Komendy Powiatowej Policji w Lęborku.
Policjanci mogą podjąć decyzję o 14-dniowej izolacji sprawcy przemocy niezależnie od tego czy w sprawie toczy się postępowanie karne. Dotyczy to sytuacji, w których konieczne jest natychmiastowe zapewnienie bezpieczeństwa osobom dotkniętym przemocą.
Takie uprawnienia nadały policji pod koniec 2020 roku przepisy tzw. ustawy antyprzemocowej. Sprawca przemocy w obecności policjantów może zabrać z mieszkania jedynie przedmioty codziennego użytku i niezbędne do wykonywania pracy. Nakaz i/lub zakaz obowiązują przez 14 dni i w uzasadnionych przypadkach mogą być przedłużone przez Sąd.
Napisz komentarz
Komentarze