Invest Komfort przygotowuje się do budowy osiedla na terenach inwestycyjnych przy ul. Cygańska Góra w Gdańsku. W planach gdyńskiej spółki jest postawienie pomiędzy istniejącym osiedlem a Szkołą Podstawową nr 43 pięciu budynków (w praktyce siedmiu brył) o wysokości od czterech do sześciu kondygnacji. Zadanie ma zostać zrealizowane w oparciu o tzw. lex deweloper, czyli przyjęte przez PiS rozwiązania legislacyjne, ułatwiające inwestorowi formalną drogę do wbicia pierwszej łopaty. Pierwszym krokiem ma być wyrażenie przez gdańską radę miasta zgody na zawarcie porozumienia z Invest Komfortem, który zobowiązuje się do wykonania kilku zadań towarzyszących. W przygotowanej uchwale czytamy:
„Wyraża się zgodę na zawarcie przez Prezydenta Miasta Gdańska porozumienia (…) dotyczącego realizacji inwestycji towarzyszącej polegającej na wykonaniu zagospodarowania terenu zielonego, przeprowadzeniu prac remontowych w zakresie termomodernizacji Szkoły Podstawowej nr 43 w Gdańsku, przeprowadzeniu prac budowlanych i stworzeniu ogólnodostępnych miejsc postojowych oraz realizacji prac mających na celu poprawę stanu ciągów komunikacyjnych i zagospodarowania przestrzeni przy planowanej inwestycji”.
Nie jesteśmy przeciwni tej inwestycji, mamy świadomość znaczenia tego przedsięwzięcia dla miasta oraz Invest Komfortu, natomiast nie ma naszej zgody na to, by na tym terenie zadziało się coś, bez uwzględnienia naszych potrzeb, naszego komfortu życia.
- Zadanie jest na wstępnym etapie – wyjaśnia Joanna Bieganowska z biura prasowego Urzędu Miejskiego w Gdańsku. - Pierwszym krokiem jest zgoda rady miasta na zawarcie porozumienia dotyczącego realizacji inwestycji towarzyszących. Porozumienie to będzie stanowić załącznik do wniosku inwestora do rady miasta o wyrażenie zgody na lokalizację inwestycji mieszkaniowej i inwestycji towarzyszących.
Mieszkańcy o możliwym paraliżu komunikacyjnym
Dotychczas, zainteresowani otrzymali do wglądu koncepcję zagospodarowania terenu. Jej pełna wersja zostanie dołączona na kolejnym etapie postępowania. To, co mieszkańcy ul. Cygańska Góra zobaczyli w planach przygotowanych przez inwestora wzbudza ich obawy o pogorszenie dotychczasowej jakości życia.
- Od około dwóch miesięcy próbujemy wypracować rozwiązanie z deweloperem. Niestety, nie tylko w moim odczuciu, jesteśmy ignorowani - twierdzi dr Zdzisław Nieckarz, mieszkający po sąsiedzku z planowaną inwestycją. – Chcę wyraźnie podkreślić: nie jesteśmy przeciwni tej inwestycji, mamy świadomość znaczenia tego przedsięwzięcia dla miasta oraz Invest Komfortu, natomiast nie ma naszej zgody na to, by na tym terenie zadziało się coś, bez uwzględnienia naszych potrzeb, naszego komfortu życia.
Przede wszystkim, miastu oraz inwestorowi zarzuca się zaplanowanie dojazdu do nowego osiedla obecnie „ślepą” ulicą wewnętrzną, przy której mieszkańcy Cygańskiej Góry parkują auta. Okoliczni obawiają się nie tylko wzmożenia ruchu pod oknami, również za sprawą ciężkiego sprzętu, który będzie tędy dojeżdżać na plac budowy, ale wręcz paraliżu dróg wyjazdowych, szczególnie w godzinach porannych.
Obawy dotyczą również przyszłej liczby miejsc do parkowania oraz możliwej utraty zieleni, która mogłaby zostać wykorzystana na potrzeby postoju aut. Według przedstawionej koncepcji, na 232 nowe mieszkania, inwestor zaplanował 322 miejsca postojowe, jednak w zdecydowanej większości w halach garażowych. Kolejną kwestią sporną jest wysokość obiektów. 4-kondygnacyjne mają powstać w pobliżu aktualnych budynków mieszkalnych, natomiast 6-kondygnacyjne od strony szkoły. Niezadowolenie wzbudza plany ich budowy w odległości zaledwie kilkunastu metrów od posesji z domami jednorodzinnymi.
- To oznacza, że dosłownie za płotem, wyrosną tu kilkupiętrowe gmachy, które mają się nijak do planów sprzed lat, gdy mówiono o możliwej zabudowie szeregowej – mówi jeden z mieszkańców.
- Porozumienie pomiędzy miastem a inwestorem powstało z pominięciem interesów mieszkańców. Na podstawie „lex deweloper” chce się w to miejsce wprowadzić kilkaset nowych samochodów, kilka tysięcy nowych mieszkańców, a próbuje się to zrobić pod płaszczykiem tzw. inwestycji towarzyszących. To rozmywanie tematu – twierdzi radny Przemysław Majewski z PiS. – Jeżeli jakakolwiek inwestycja ma tu powstać, musi odbyć się w porozumieniu z mieszkańcami. Tymczasem mamy dyktat dewelopera, a najbardziej zainteresowani mają się jedynie dostosować.
Inwestor o wysłuchaniu postulatów
W odpowiedzi na rosnące niezadowolenie mieszkańców, oświadczenie wydał Invest Komfort. Czytamy w nim m.in., że architekci przygotowali projekt z troską także o sąsiadującą zabudowę, a deweloper wsłuchał się w opinie i postulaty mieszkańców.
- Uwzględniono m.in. „cofnięte” ostatnie kondygnacje, tak by nie zasłaniać widoku sąsiadom i optycznie obniżyć wysokość domów - czytamy w piśmie. - Osiedle będzie niegrodzone i zielone. Powierzchnia terenów pokrytych roślinnością wyniesie blisko 7 tys. mkw. Nowa inwestycja zagospodaruje nieuporządkowany teren w sąsiedztwie szkoły, co poprawi krajobraz oraz bezpieczeństwo okolicy.
W dalszej części zaznaczono, że to właśnie po spotkaniach z mieszkańcami zweryfikowano projekt w ten sposób, że dwa budynki, bezpośrednio sąsiadujące z istniejącą zabudową, obniżono w stosunku do pierwotnego planu, a więc do 4-kondygnacji. Mimo to, jak słyszymy od mieszkańców, na takie rozwiązanie nie ma obecnie zgody.
- Uwzględniając zgłaszane dotychczas potrzeby mieszkańców sąsiadujących nieruchomości zaplanowaliśmy rozszerzenie inwestycji dodatkowych o realizację ok. 50 ogólnodostępnych miejsc postojowych na działce własnej oraz na sąsiadujących terenach gminnych. Przeznaczymy środki na modernizację nawierzchni ciągów pieszych, a także montaż ławek i koszy na odpadki. Łączny dodatkowy budżet, przewidziany do zainwestowania w te realizacje, to ok. 600 tys. zł – pisze w oświadczeniu deweloper. Wszystkie inwestycje dodatkowe wycenia na 8,2 mln zł.
Uwzględniono m.in. „cofnięte” ostatnie kondygnacje, tak by nie zasłaniać widoku sąsiadom i optycznie obniżyć wysokość domów. Osiedle będzie niegrodzone i zielone. Powierzchnia terenów pokrytych roślinnością wyniesie blisko 7 tys. mkw. Nowa inwestycja zagospodaruje nieuporządkowany teren w sąsiedztwie szkoły, co poprawi krajobraz oraz bezpieczeństwo okolicy.
Invest Komfort
Głosowanie w czwartek
Najważniejszą ma być przebudowa skrzyżowania Cygańska Góra – Powstańców Warszawskich na rondo oraz tzw. wyniesienie tarczy skrzyżowania na ulicy Cygańska Góra wraz z remontem nawierzchni. Zadanie ma usprawnić ruch oraz poprawić bezpieczeństwo.
- Inwestor, zgodnie z przepisami powszechnie obowiązującymi oraz zgodnie z miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego, uzyskał wymagane zgody w zakresie dojazdu do działki – mówi Joanna Bieganowska. - Obsługa komunikacyjna osiedla będzie się odbywać przez ul. Cygańską Górę. Natomiast ze względu na obawy mieszkańców, zadeklarowano inny sposób realizacji dojazdu ciężkich pojazdów na etapie budowy. Tymczasowy dojazd pojazdów ciężkich będzie mógł się odbywać od strony stawu, przy czym konkretne decyzje w tym zakresie będą mogły zapaść, zgodnie z przepisami, na późniejszym etapie procedowania całej sprawy.
- Rondo nie rozwiąże problemów, jakie mogą nas czekać po powstaniu osiedla. Naszą propozycją było poszukanie przez miasto nowej drogi dojazdowej. Taka ulica mogłaby zostać poprowadzona z drugiej strony osiedla, tym bardziej, że w tamtej lokalizacji planowane są kolejne inwestycje mieszkaniowe. Niestety, nie wzięto tego pod uwagę – mówi dr Nieckarz.
Głosowanie w sprawie wyrażenia zgody na zawarcie porozumienia z Invest Komfortem zaplanowano na sesję Rady Miasta Gdańska, która odbędzie się w czwartek, 24 listopada. Mieszkańcy nie wykluczają obecności na posiedzeniu.
Napisz komentarz
Komentarze