Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
ReklamaHossa Wiczlino Gdynia

Święto złotnicy – w Kartuzach otwarto niezwykłą wystawę

Tradycyjne, kaszubskie wzory wyszyte złotą i srebrną nicią na czarnym, bordowym i zielonym aksamicie to prawdziwy majstersztyk rękodzieła regionalnego. Haft ten określany jako złotnica - nazwę swą zawdzięcza nakryciom głowy (złotogłowie). Od soboty, 14 stycznia można go podziwiać w Muzeum Kaszubskim w Kartuzach. Wystawa potrwa do 31 marca br.
Święto złotnicy – w Kartuzach otwarto niezwykłą wystawę
Obecnie złotnica jest inspiracją dla artystów i hafciarek, którzy przenoszą go na przedmioty użytkowe

 

Autor: Fot. Karol Makurat | Zawsze Pomorze

Haft należał do najwyżej cenionych technik zdobienia tkanin. Ceniono go tak wysoko, że ozdabiano nim szaty o symbolicznym znaczeniu, takie jak kapy koronacyjne i płaszcze królewskie, a także szaty liturgiczne. Wiele pięknych haftów z XVII i XVIII w. powstawało w żeńskich klasztorach.

Haftowanie było jednym ze stałych zajęć zakonnic, któremu poświęcały kilka godzin dziennie. Ze sztuki hafciarskiej słynęły klasztory benedyktynek w Żarnowcu i norbertanek w Żukowie. Do czasu likwidacji obu klasztorów dokonanej przez rząd pruski w r. 1835, Żukowo i Żarnowiec utrzymywały ze sobą silne kontakty w dziedzinie kultury i sztuki, dzieliły się osiągnięciami technicznymi oraz wzorami zdobytymi z zewnątrz. Nie ograniczały się do wytwórstwa samych paramentów kościelnych, pracowały również na zlecenie odbiorców świeckich. Dwory i dworki szlacheckie, domy mieszczan, a niekiedy i chaty gburskie zaopatrywały się w przedmioty sztuki, sprzęt, obicia i zdobione tkaniny, a także czepce wykonane w pracowniach obu klasztorów. Złotogłowia haftowane złotą lub srebrną nicią stanowiły najpiękniejszy z elementów odświętnego stroju kobiet kaszubskich. Wykonywane były z aksamitu, brokatu i tafty. Podstawowymi motywami haftu czepcowego były motywy roślinne - tulipany, palmety, stokrotki, owoce granatu. Czepce używane były jedynie przez zamożne kobiety, gdyż w połowie XIX w. wartość czepca przewyższała wartość krowy. Niestety, w XIX w. zakony uległy kasacie, a wraz z nimi przyklasztorne szkoły. W pierwszej połowie XIX wieku wraz ze śmiercią ostatnich mniszek i ich uczennic zanikło hafciarstwo złotnic.

Wyhaftowanie czepca było i jest nie lada sztuką. Materiał – aksamit musi być napięty w ramce. Używa się kilku rodzajów złotych lub srebrnych nici, a także tak zwanego bajorka, to jest spiralnie skręconego w formie rurki cieniutkiego złotego drucika. Niektóre czepce ozdobione są (ozdabiano) cekinami.

Elementy złotnicy zostały wykorzystane w stroju kaszubskim (serdak damski). Ponadto transformację złotnicy dziś znajdziemy także na współczesnych częściach kobiecej i męskiej garderoby oraz dodatkach do nich. W 2017 roku torebkę zdobioną złotnicą - autorstwa Anny Prill - otrzymała księżna Kate (księżna Cambridge), podczas wizyty na Pomorzu.

Do dziś haft uznawany jest za wyrafinowany sposób dekorowania eleganckich ubiorów, rozmaitych akcesoriów mody, jak torebki, chusteczki, czy tkanin zdobiących wnętrza domów.

 

Na wystawie prezentują swoje prace

  • Danuta Niechwiadowicz
  • Małgorzata Szczepaniak
  • Irena Peplińska
  • Danuta Leszczyńska
  • Maria Sikora
  • Gabriela Wrońska
  • Teresa Mejna-Kopania
  • Anna Prill
  • Zofia Radomska
  • Genowefa Fąferko
  • Aleksandra Ogiela
  • Izabela Denc
  • Agnieszka Sosnowska-Morawska
  • Mariola Pankau
  • Beata Butowska

Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
ReklamaHossa Wiczlino Gdynia
ReklamaPomorskie dla Ciebie - czytaj pomorskie EU
Reklama Kampania 1,5 % Fundacja Uśmiech dziecka