ataki na medyków

Ministerstwo Zdrowia planuje instalację przy wejściach do szpitali bramek wykrywających metal. Celem tego rozwiązania jest zwiększenie bezpieczeństwa personelu medycznego oraz pacjentów. Jednak pojawiają się pytania dotyczące kosztów oraz organizacji tej kontroli – kto będzie odpowiedzialny za obsługę tych urządzeń? Sprawdzamy możliwe rozwiązania.

W odpowiedzi na serię brutalnych ataków na lekarzy i personel medyczny, Ministerstwo Sprawiedliwości planuje wprowadzenie nowych środków bezpieczeństwa w polskich szpitalach. Minister Waldemar Żurek zapowiada instalację bramek elektromagnetycznych i detektorów metali, a także przyspieszenie prac nad ustawą zaostrzającą kary za ataki na medyków.

W Pruszczu Gdańskim pobudzony 24-latek najpierw naruszył nietykalność chcących mu pomóc medyków, a następnie policjantki, która im asystowała podczas transportu mężczyzny do szpitala. Za naruszenie nietykalności funkcjonariusza publicznego grozi do 3 lat pozbawienia wolności.

Ratownicy medyczni w Polsce rocznie realizują około 3,5 miliona interwencji. Szacuje się, że w 10–15 proc. przypadków dochodzi do agresji wobec medyków, co przekłada się na około 350 tysięcy incydentów rocznie. Jak zapewnić bezpieczeństwo tym, którzy niejednokrotnie ratują nam życie?

Po fali ataków, która w ostatnich miesiącach przetacza się przez polskie szpitale i karetki pogotowia, lekarze mówią: dość! Naczelna Izba Lekarska domaga się m.in. stworzenia rejestru agresywnych pacjentów.