Sławomir Mentzen

W minionych tygodniach mówiłem, żeby ci, którzy walczą o swoje, nie zapomnieli, że walczą też o nasze. No i okazało się, że walcząc o swoje i zapominając o naszym, przegrali swoje, a nasze wystawili na wielką próbę – mówi prof. Cezary Obracht-Prondzyński.

Kluczem do pozyskania nowych wyborców w drugiej turze jest nie tyle program kandydata, co jego wiarygodność, mówią polityczni komentatorzy, których zapytaliśmy o to jaką taktykę powinien teraz wybrać Rafał Trzaskowski.

„Idą brunatni/Zwartymi szeregami/Maszeruje czystość rasowa/Narodowa bossa nova” - tak już blisko ćwierć wieku temu śpiewała Pidżama Porno. I to, co wydawało się jedynie marą we mgle, okazuje się coraz bardziej realnym zagrożeniem. Skąd takie poparcie dla skrajnej prawicy w tegorocznych wyborach prezydenckich?

Kilkaset osób pojawiło się w czwartek, 8 maja na spotkaniu ze Sławomirem Mentzenem w Kartuzach. W parku Solidarności kandydat na prezydenta RP z ramienia Nowej Nadziei mówił o tym, jaka będzie jego prezydentura, a także krytykował dotychczas rządzących polityków.

Kandydat Konfederacji atakował głównie prowadzącego w sondażach Rafała Trzaskowskiego, choć i efekty poprzednich rządów PiS także krytykował. Obiecywał, że pod jego rządami Polska za 10 lat może być najlepszym miejscem do życia w całej Unii Europejskiej.

Nie wiem czy to, że Jarosław Kaczyński postawił na Karola Nawrockiego, a nie na przykład Przemysława Czarnka powinien tłumaczyć socjolog, czy bardziej przydatny nie byłby lekarz – mówi dr hab. Przemysław Sadura z Uniwersytetu Warszawskiego

Choć Adrian Zandberg nazwał Sławomira Mentzena „Donaldem Trumpem z Temu”, to lider Konfederacji w poniedziałek, 7 kwietnia ściągnął na Stary Rynek w Chojnicach kilka razy więcej osób niż kandydat partii Razem. Ale nie tylko oni gościli tego dnia na Pomorzu. W Trójmieście była też Magdalena Biejat z Lewicy.

Sławek doskonale wie, co mówić, żeby inni myśleli, że on jest super. I też zdaje sobie sprawę, że może mówić takie rzeczy bez żadnych konsekwencji, bo wie, że rządzić nie będzie – mówi Artur Dziambor, były poseł Konfederacji, a obecnie polityk PSL

Konfederacja światopoglądowo chce budować silne, wspólnotowe, narodowe społeczeństwo. Ale nic sobie nie robi z tego, że ich program ekonomiczny powodowałby, iż w Polsce pojawiłaby się bardzo duża grupa osób żyjących poniżej progu ubóstwa oraz dotkniętych bezdomnością - mówi dr Wiesław Baryła, psycholog społeczny z Uniwersytetu SWPS.