Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama Makurat Serwis Audi w Gdańsku

Tragiczny finał poszukiwań! Zaginiony mieszkaniec Bałdowa nie żyje

Tragiczny finał poszukiwań zaginionego mieszkańca Bałdowa w gminie Tczew. Grupa poszukiwawcza w czwartkowe przedpołudnie, 29 grudnia znalazła ciało mężczyzny. Najprawdopodobniej przyczyną śmierci było utonięcie.
poszukiwania zaginionego mężczyzny z Bałdowa

Autor: KPP Tczew

Funkcjonariusze policji wraz ze strażakami w czwartek, 29 grudnia przed godziną 10:00 znaleźli ciało zaginionego Macieja R., mieszkańca Bałdowa. Na miejscu, pod nadzorem prokuratora oraz z udziałem biegłego z zakresu medycyny sądowej, pracowali policjanci z grupy dochodzeniowo-śledczej.

Zaginiony mieszkaniec Bałdowa nie żyje!

– Policjanci wraz ze strażakami znaleźli zwłoki zaginionego mężczyzny w rowie melioracyjnym, między miejscowościami Knybawa a Bałdowo – informuje st. post. Katarzyna Ożóg, rzecznik prasowa tczewskiej policji. – Funkcjonariusze wykonali oględziny, policyjny technik sporządził dokumentację fotograficzną.

PRZECZYTAJ TEŻ: 27-latek zmarł podczas policyjnej interwencji w Gdyni! Są wyniki sekcji zwłok

Ewa Ziębka, prokurator rejonowy z Tczewa potwierdziła, że odnalezione ciało należy do zaginionego mężczyzny.

– Ciało mężczyzny znaleziono w rowie melioracyjnym, pod wodą – mówi prokurator Ziębka. – W godzinach porannych odbyła się sekcja zwłok. Wstępnie biegła stwierdziła, że najprawdopodobniej przyczyną śmierci było utonięcie. Na tę chwilę nic nie wskazuje, aby do śmierci mężczyzny przyczyniły się osoby trzecie. Sprawa jest w toku, zarejestrowana w prokuraturze. Wszystkie niezbędne czynności zostaną przeprowadzone. Czekamy na pisemną końcową opinię biegłej. Wtedy prokurator będzie podejmował ostateczną decyzję.

Policjanci wraz ze strażakami prowadzili szeroko zakrojone poszukiwania

Zaginiony mieszkaniec Bałdowa nie żyje! Jak przebiegały poszukiwania?

Przypomnijmy, zaginiony mężczyzna wyszedł z domu w Wigilię, 24 grudnia, rodzina nie miała z nim żadnego kontaktu. Zgłoszono zaginięcie. Kilkudziesięciu policjantów sprawdzało miejsca, w których mógł przebywać zaginiony. W poszukiwaniach brali udział przewodnicy z psami tropiącymi, wykorzystywane były także drony. Funkcjonariusze szczegółowo sprawdzali wszystkie zdobyte informacje oraz sygnały napływające w tej sprawie.

PRZECZYTAJ TEŻ: Tragiczny finał poszukiwań 31-letniego mężczyzny z Bałdowa

Poszukiwania były szeroko zakrojone. Policjanci za pomocą dwóch łodzi: policyjnej i strażackiej z sonarem, sprawdzali również Wisłę. Do poszukiwań wykorzystano także śmigłowiec.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama Kampania 1,5 % Fundacja Uśmiech dziecka