W piątek minęły 730 dni od uruchomienia serwisu internetowego, który wystartował 1 grudnia 2021 roku. Pamiętam jakby to było wczoraj, bo to trochę jak dzień, w którym dziecko stawia pierwszy krok albo po raz pierwszy pojechało rowerem bez bocznych kółek. Duża ekscytacja, duma, sporo nerwów, ale i praca od bladego świtu, by z wypiekami na twarzy obserwo wać, jak działa cała ta internetowa maszyneria. I reagować, bo szybka reakcja w naszej codziennej pracy jest najważniejsza. Obserwowanie ruchu, czy zaangażowania w mediach społecznościowych – to nasz chleb codzienny. Tak było wtedy i tak jest cały czas.
Pamiętam jakby to było wczoraj, bo to trochę jak dzień, w którym dziecko stawia pierwszy krok albo po raz pierwszy pojechało rowerem bez bocznych kółek.
Skrajną pychą byłoby powiedzieć, że nie uniknęliśmy błędów czy potknięć, ale ze wszystkich wyciągamy wnioski i codziennie w pocie czoła staramy się, by naszym Czytelnikom dostarczać rzetelnych i ważnych dla ich regionów informacji. Każdy z nas jest inny, każdy odpowie - dzialny za coś innego, ale każdego dnia, na pierwszym miejscu stawiamy Was. Bo bez Was nie damy rady.
Te dwa lata to miliardy kliknięć myszką, miliony przeczytanych i napisanych przez dziennikarzy oraz wydawców słów, tysiące postów w mediach społecznościowych. W trzeci rok naszego „życia” wchodzimy z godnym świętego Mikołaja workiem pomysłów i planów dotyczących naszego serwisu internetowego, które mamy szczerą nadzieję, że się spełnią. Bo na rózgę chyba nie zasłużyliśmy.
Napisz komentarz
Komentarze