Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Andrzej Pecka kolejnym kandydatem na prezydenta Gdańska

Andrzej Pecka będzie ubiegać się o urząd prezydenta Gdańska z ramienia „Wspólnej Drogi”. Nazwisko kandydata komitetu poznaliśmy w piątek, 1 marca, na konferencji pod ECS. - Chcemy magistratu z nowym DNA. Chcemy magistratu fachowców, specjalistów, otwartego na dialog społeczny ze wszystkimi – mówił Andrzej Pecka. Zapowiedział, że w przypadku zwycięstwa, desygnuje na swoich zastępców Jolantę Banach z Nowej Lewicy oraz Jacka Hołubowskiego ze stowarzyszenia Gdańsk Tworzą Mieszkańcy.
Andrzej Pecka kolejnym kandydatem na prezydenta Gdańska

Autor: Karol Uliczny | Zawsze Pomorze

Wspólna Droga pokazała kandydata na prezydenta Gdańska

Koalicja złożona z Polski 2050, Nowej Lewicy oraz przedstawicieli ruchów miejskich, przedstawiła w minionym tygodniu kandydatów na radnych oraz kandydata na prezydenta Gdańska, w zbliżających się wyborach samorządowych. W walce o fotel włodarza porozumienie reprezentować będzie Andrzej Pecka, jeden z członków założycieli partii Polska 2050.

Andrzej Pecka z apelem do Aleksandry Dulkiewicz

Nominacja i pierwsza konferencja w roli kandydata, wyraźnie stremowały znanego w Gdańsku kardiologa. Dość niefortunnie, dla członków swojej koalicji, zaczął od stwierdzenia, że lewica nie powinna kojarzyć się już z komunizmem, ale wrażliwością społeczną.

- Mamy do czynienia z różnymi środowiskami, które udało się zjednoczyć pod jedną flagą. Sugerowano nam byśmy nie wystawiali kandydata na prezydenta, ale nie mogliśmy tak postąpić, ponieważ Gdańsk jest kolebką naszego ruchu – mówił Andrzej Pecka. – Wielu z nas było częścią opozycji demokratycznej. Razem zbieraliśmy podpisy. Dlatego chciałbym zwrócić się do wyborców Platformy Obywatelskiej, by nie popełniali tego błędu i nie przywiązywali się do drogi, która teraz może wydawać się im najsłuszniejsza. Macie listy, gdzie są wspaniali kandydaci. Ale zastanówcie się, czy nie powinniście zagłosować zgodnie z tym co podpowiada wam serce.

Mamy do czynienia z różnymi środowiskami, które udało się zjednoczyć pod jedną flagą. Sugerowano nam byśmy nie wystawiali kandydata na prezydenta, ale nie mogliśmy tak postąpić, ponieważ Gdańsk jest kolebką naszego ruchu

Andrzej Pecka

Z kolei, wyborcom Prawa i Sprawiedliwości, Andrzej Pecka podpowiadał, że mogą zagłosować przeciwko „republice deweloperów” i nie musi oznaczać to postawienia krzyżyka przy nazwisku kandydata partii Jarosława Kaczyńskiego.

- Stanowimy alternatywę, do tego co działo się w mieście od 1998 r. Od tego czasu mamy ciągłość tej samej linii. Zwracam się do pani prezydent Aleksandry Dulkiewicz, która jest również moją panią prezydent, wybraną w demokratycznych wyborach. Chciałbym, żeby ta kampania była pozbawiona agresywnych zachowań, chciałbym rozmowy, a nie obrażania się. Jako lider naszego zespołu, skrzydeł i odłamów, będę tego pilnować.

CZYTAJ TEŻ: Gdańsk: Lewica i Polska 2050 idą razem do wyborów

- To bardzo ważny dzień, nie tylko dla nas, ale dla Gdańska – mówiła Agnieszka Buczyńska, ministra do spraw społeczeństwa obywatelskiego Polski. – Nasz kandydat to człowiek, który ma ponad 20-letnie doświadczenie w swoim zawodzie. Jest kardiologiem, osobą która otrzymała wiele nagród i która ma doświadczenie menadżerskie i liderskie. Dlatego chcemy przełożyć kompetencje, które wykorzystuje w swoim zawodzie, na zarządzanie Gdańskiem. To miasto potrzebuje dobrych diagnoz, recept oraz dobrego zarządzania.

Andrzej Pecka zapowiedział, że w przypadku zwycięstwa, desygnuje na swoich zastępców Jolantę Banach z Nowej Lewicy oraz Jacka Hołubowskiego ze stowarzyszenia Gdańsk Tworzą Mieszkańcy.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Reklama