Rektor uczelni z Gdańska zatrzymany przez CBA. Ma zarzuty korupcyjne

Jak we wtorek, 25 czerwca 2024 roku poinformowało Centralne Biuro Antykorupcyjne, funkcjonariusze dokonali trzech nowych zatrzymań w śledztwie dotyczącym korzyści majątkowych na 630 tysięcy złotych. Postępowanie w sprawie m.in. zorganizowanej grupy przestępczej działającej na jednej z niepublicznych szkół wyższych w Warszawie oraz przestępstw o charakterze korupcyjnym nadzoruje Śląski Wydział Zamiejscowy Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Katowicach.

Rektor WSSE w Gdańsku z zarzutami korupcyjnymi

Jednym z zatrzymanych, którym przedstawiono zarzuty przekupstwa oraz „płatnej protekcji czynnej”, za które grozić może w ekstremalnym przypadku nawet 12 lat więzienia jest rektor prywatnej uczelni ze stolicy Pomorza.

Wręczali korzyści majątkowe członkom Polskiej Komisji Akredytacyjnej

- Funkcjonariusze Delegatury CBA w Rzeszowie na polecenie prokuratora zatrzymali w dniach 19 i 24 czerwca 2024 roku kolejne trzy osoby w sprawie nieprawidłowości na uczelniach niepublicznych. Wśród zatrzymanych są: Roman G., rektor Wyższej Szkoły Społeczno-Ekonomicznej w Gdańsku, Rafał K., rektor i założyciel Akademii Nauk Stosowanych we Wrocławiu oraz Grzegorz G., profesor Akademii Jagiellońskiej w Toruniu – wymienia w komunikacie Zespół Prasowy CBA.

I uzupełnia: - Z ustaleń śledztwa wynika, że zatrzymani wielokrotnie wręczali korzyści majątkowe członkom Polskiej Komisji Akredytacyjnej. Udzielone korzyści majątkowe miały wpływ na decyzje, działania i zaniechania oraz opinie i stanowiska wobec wspomnianych prywatnych uczelni wyższych. W ramach prowadzonego postępowania ustalono, że wartość wręczonych korzyści majątkowych wynosi łącznie nie mniej niż 630 tys. złotych.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Afera w Collegium Humanum. Na liście politycy z Pomorza

CBA relacjonuje, że czynności procesowe prowadzono na terenie województw mazowieckiego, łódzkiego oraz kujawsko-pomorskiego i dolnośląskiego, a funkcjonariusze tej jednostki przeszukali miejsca zamieszkania zatrzymanych oraz gabinety na uczelniach, gdzie „zabezpieczyli elektroniczne nośniki danych oraz dokumentację o znaczeniu dowodowym”.

Na dzień 25 czerwca 2024 roku nie było pewne, czy rektor gdańskiej uczelni lub jego koledzy odzyskali wolność. Wiadomo jednak, że jest taka możliwość po uiszczeniu polskiego odpowiednika znanej z filmów kaucji. Po wpłacie w przypadku dwóch podejrzanych poręczenia majątkowego w kwocie 50 tys. zł, a w przypadku jednego [nie uściślono, kogo dotyczy jaka suma – dop.red.] wszyscy trzej mogą zostać zwolnieni do domów pod warunkiem regularnego stawiennictwa na policji (tzw. dozór) i niekontaktowaniem się z określonymi osobami.

- To czwarta realizacja procesowa w prowadzonym postępowaniu. Planowane są kolejne realizacje – informuje CBA, a warto przypomnieć, że trzy nowe zatrzymania to element większej sprawy, której najgłośniejszym wątkiem jest ten dotyczący Collegium Humanum.