Koncerty organowe zabrzmią w zabytkowym kościele w Stegnie

Pierwszy koncert festiwalowy w Stegnie odbędzie się 13 lipca. Wystąpi w nim Zbigniew Gach, znany i ceniony wirtuoz gry na organach. Jest absolwentem Wydziału Fortepianu, Klawesynu i Organów Uniwersytetu Muzycznego Fryderyka Chopina w Warszawie, ukończył też studia w Kolegium Gospodarki Światowej Szkoły Głównej Handlowej. Aktywnie działa nie tylko jako muzyk, jest również menedżerem kultury.

Kolejni wykonawcy XLII Festiwalu Organowego w Stegnie to: 20 lipca Adam Sadowski z towarzyszeniem Mirosława Pachowicza – fagot; 27 lipca Fabio Ciofini; 10 sierpnia Agnieszka Radwan-Stefańska z towarzyszeniem orkiestry Reprezentacyjnego Zespołu Artystycznego Wojska Polskiego. 

Wszystkie koncerty rozpoczynają się o godzinie 16, bilety wstępu są do nabycia w kościele stegieńskim na godzinę przed rozpoczęciem koncertu.

Obecność na koncercie organowym stanowi znakomitą okazję przyjrzenia się zabytkowej świątyni. Kościół Najświętszego Serca Pana Jezusa został wybudowany w latach 1681-1683 przez protestantów w miejscu dawnego drewnianego kościółka, zniszczonego w pożarze. Obecnie kościół jest siedzibą parafii rzymskokatolickiej, erygowanej w roku 1948. Wtedy parafia ta obejmowała całą Mierzeję Wiślaną, dziś oddzielne parafie istnieją m.in. w Sztutowie oraz Krynicy Morskiej. Kościół w Stegnie zbudowano w konstrukcji szachulcowej, jest świątynią jednonawową, z wieżą. 

Wewnątrz kościoła uwagę przyciąga ogromne sufitowe płótno w wymiarach 35 na 18 m, pokrywające niemal cała powałę nawy. Pochodzi z roku 1688, przedstawia sceny biblijne, m.in. Sąd Ostateczny. Pod sufitem kościoła podwieszony jest model żaglowca, uznawany za największy rozmiarami model takiego statku w naszym kraju. Powstał w roku 1872 jako wyraz wdzięczności załogi podobnego żaglowca za wyratowanie z opresji na morzu.

Wreszcie organy – kościół w Stegnie posiada pneumatyczny instrument z roku 1914, natomiast piękny prospekt organowy pochodzi z początku XVII wieku i został uratowany z poprzedniego kościoła, który spłonął. Organy wykonała firma ze Świdnicy na Dolnym Śląsku, oddano je do użytku trzy dni przed wybuchem I wojny światowej.