Reklama E-prenumerata Zawsze Pomorze na rok z rabatem 30%
Reklama Przygody Remusa rycerz kaszubski
Reklama

Polskie firmy zbadają dno Bałtyku na potrzeby kolejnej morskiej farmy

Trzy polskie firmy wykonają badania warunków geologicznych dna Morza Bałtyckiego na obszarze koncesji projektu wiatrowego Baltic East, planowanego przez grupę Orlen. Chodzi o sprawdzenie stabilności i wytrzymałości gruntu, na którym stanąć mają ogromne wieże turbin wiatrowych. Badania mają być zrealizowane jeszcze przed końcem bieżącego roku.
Polskie firmy zbadają dno Bałtyku na potrzeby kolejnej morskiej farmy wiatrowej
Wkrótce rozpoczną się badania geologiczne dna Bałtyku w rejonie koncesji Baltic East, do ich prowadzenia będą niezbędne liczne specjalistyczne jednostki pływające

Autor: Orlen

Trzy polskie firmy zbadają dno Bałtyku

Spółka Orlen Neptun, należąca do Grupy Orlen, wybrała trzy polskie firmy dla wykonania badań warunków geologicznych dna Bałtyku na obszarze koncesji projektu wiatrowego Baltic East. Przedsiębiorstwa: Mewo, Orlen Petrobaltic oraz Geofizyka Toruń utworzą konsorcjum, które przeprowadzi badania geologiczno-inżynierskie, sejsmiczne oraz laboratoryjne - ich wyniki pozwolą ocenić wytrzymałość i stabilność gruntu pod kątem bezpiecznego posadowienia konstrukcji turbin wiatrowych, ponadto umożliwią wykrycie obiektów mogących zagrozić budowie farmy wiatrowej, jak np. niewybuchy. Precyzyjnie określone zostaną skład i parametry gruntu. 

– Od początku dążymy do tego, by przy realizacji naszych strategicznych inwestycji maksymalnie wykorzystać potencjał polskich firm, bo to napędza gospodarkę. Krajowy łańcuch wartości sektora morskiej energetyki wiatrowej rozwija się na naszych oczach. Realizacja pierwszej farmy na Bałtyku - Baltic Power w ponad 20 procentach opiera się na wiedzy i doświadczeniu polskich firm. W drugim projekcie - Baltic East chcemy, by ich udział był co najmniej dwukrotnie większy – mówi Ireneusz Fąfara, prezes zarządu Orlen. 

CZYTAJ TEŻ: W Gdańsku powstaną stalowe konstrukcje dla morskiej farmy wiatrowej Baltica 2
Fot. Orlen

Badania do 100 metrów pod dnem morza

Prace będą prowadzone na morzu, na głębokościach dochodzących do 35 m, wykonywane będą m.in. wiercenia do głębokości 100 m pod dnem. Do badań użyte zostaną specjalistyczne jednostki pływające. Na bazie zgromadzonych materiałów przygotowany zostanie wstępny projekt techniczny farmy wiatrowej Baltic East. Jej planowana moc powinna sięgnąć 1 GW, co wystarczy do zasilenia w energię odnawialną ok. 1,25 mln gospodarstw domowych. 

- Wchodzimy w następny, bardzo ważny etap przygotowań do realizacji projektu Baltic East, drugiej w Grupie Orlen morskiej farmy wiatrowej. Nie zwalniamy tempa i trzymamy się założonego harmonogramu, by w ciągu kilku lat z sukcesem włączyć kolejne moce wiatrowe do polskiego systemu elektroenergetycznego – mówi Janusz Bil, prezes zarządu Orlen Neptun. 

6,4 GW z morskiego wiatru – ambitne plany Grupy Orlen

Pierwszą morską farmą wiatrową budowaną przez Grupę Orlen jest Baltic Power - najbardziej zaawansowany projekt tego rodzaju w polskiej strefie wód Morza Bałtyckiego. Pozwoli na zasilenie polskiego systemu energetycznego mocą blisko 1,2 GW, co odpowiada 3 proc. krajowego zapotrzebowania na energię elektryczną. Koncern posiada także kolejne cztery koncesje na budowę farm wiatrowych na Bałtyku. Łączny potencjał wytwórczy może osiągnąć łącznie ok. 6,4 GW mocy zainstalowanych w morskich farmach wiatrowych. Strategia Grupy Orlen zakłada, że roku 2035 moc zainstalowana w odnawialnych źródłach energii wyniesie 12,8 GW.

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

ReklamaPrzygody Remusa rycerz kaszubski
ReklamaNewsletter Zawsze Pomorze - zapisz się
Reklama