Reklama E-prenumerata Zawsze Pomorze na rok z rabatem 30%
Reklama Przygody Remusa rycerz kaszubski
Reklama

Urządzenia dla farmy Baltic Power przeszły pierwszą inspekcję techniczną

Urządzenia dla morskiej farmy wiatrowej Baltic Power przeszły pierwszą inspekcję techniczną przeprowadzoną przez Urząd Dozoru Technicznego (UDT). Badania zakończyły się wynikiem pozytywnym, co potwierdza wysoki poziom bezpieczeństwa urządzeń tej farmy wiatrowej. Inspekcje tego typu realizuje w UDT zespół blisko 220 wykwalifikowanych inspektorów specjalizujących się w energetyce wiatrowej.
morska farma wiatrowa Baltic Power, pierwszy wiatrak, zdjęcie ilustracyjne
Urządzenia dla morskiej farmy wiatrowej Baltic Power przeszły pierwszą inspekcję techniczną przeprowadzoną przez Urząd Dozoru Technicznego

Autor: Orlen

Inspekcja techniczna urządzeń dla morskiej farmy wiatrowej Baltic Power

Badania Urzędu Dozoru Technicznego na urządzeniach dla farmy wiatrowej Baltic Power zostały wykonane jeszcze w porcie na specjalnym statku instalacyjnym. Zakończyły się wynikiem pozytywnym.

– Urząd Dozoru Technicznego od początku jest zaangażowany w energetykę wiatrową, zarówno lądową, jak i morską. Jesteśmy przygotowani do wsparcia bezpieczeństwa w tym obszarze. Mamy wykwalifikowany zespół inżynierów, którzy urządzenia w elektrowniach wiatrowych badają  od lat. Wspieramy w ten sposób nie tylko trwałość elektrowni wiatrowych, ale również bezpieczeństwo osób przy nich pracujących – powiedział Paweł Urbańczyk, prezes Urzędu Dozoru Technicznego.

Rozwój sektora morskiej energetyki wiatrowej

Sektor morskiej energetyki wiatrowej bardzo szybko się rozwija, czyli montowanych będzie coraz więcej urządzeń wymagających wcześniejszego przeprowadzenia inspekcji. Już teraz dozorem UDT objętych jest ponad 22 tys. takich urządzeń. Certyfikację przechodzą także firmy serwisujące turbiny wiatrowe. Dlatego już dziś w Urzędzie Dozoru Technicznego zagadnieniami bezpieczeństwa elektrowni wiatrowych zajmuje się zespół blisko 220 inspektorów.

– Dzięki podwójnej autoryzacji inspektorzy UDT mogą za jednym razem zbadać urządzenia transportu bliskiego, np. podesty i urządzenia ciśnieniowe, jak hydroakumulatory, co w konsekwencji ogranicza przestój elektrowni wiatrowej. Z kolei wykorzystanie nowoczesnych metod badań, takich jak emisja akustyczna, pozwala uniknąć konieczności demontażu części urządzeń. Inspektorzy UDT, oprócz  odpowiednich kwalifikacji do pracy na turbinach wiatrowych, mają wymagane w branży szkolenia w standardzie GWO (Global Wind Organisation) – informuje Urząd Dozoru Technicznego.

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

ReklamaPrzygody Remusa rycerz kaszubski
Reklama
Reklama