Informacje o nadaniu córce premiera statusu poszkodowanej w śledztwie dotyczącym nadużywania systemu Pegasus, w rozmowie z Onetem w środę, 22 października, potwierdził prokurator Józef Gacek z Prokuratury Okręgowej w Warszawie. Według informacji przesłuchana ma być wkrótce również żona premiera Małgorzata Tusk.
- Okazuje się, że PiS podsłuchiwał przy pomocy Pegasusa moją żonę i córkę. Wnuczki i wnuków też, podpalaczu z Żoliborza? - napisał Tusk na platformie X. - W tym podsłuchiwaniu moich najbliższych chodziło Kaczyńskiemu prawdopodobnie o ochronę instytucji rodziny. W imię tradycyjnych wartości oczywiście - dodał premier.
W kolejnym poście szef rządu ironizował, że „w tym podsłuchiwaniu jego najbliższych prezesowi PiS chodziło prawdopodobnie o ochronę instytucji rodziny”. „W imię tradycyjnych wartości oczywiście” – skomentował premier.
Jak podał Onet, córka premiera była klientką Romana Giertycha, wówczas adwokata, obecnie posła KO. Giertych reprezentował ją w wytaczanych tabloidom sprawach o ochronę dóbr osobistych. W przeszłości Giertych był również pełnomocnikiem syna Donalda Tuska, Michała. Jednak o planach jego przesłuchania na razie nic nie wiadomo.
Pegasus to system stworzony przez izraelską firmę NSO Group do walki z terroryzmem i zorganizowaną przestępczością. Przy pomocy Pegasusa można nie tylko podsłuchiwać rozmowy z zainfekowanego smartfona, ale też uzyskać dostęp do przechowywanych w nim innych danych, np. e-maili, zdjęć czy nagrań wideo oraz kamer i mikrofonów.
Śledztwo w sprawie przekroczenia uprawnień i niedopełnienia obowiązków przez funkcjonariuszy publicznych w związku ze stosowaniem tego oprogramowania prowadzone jest przez prokuraturę od ubiegłego roku. Również sejmowa komisja śledcza do spraw Pegasusa zajmuje się sprawą legalności, prawidłowości i celowości czynności podejmowanych z wykorzystaniem Pegasusa m.in. przez rząd, służby specjalne i policję od listopada 2015 r. do listopada 2023 r.

























Napisz komentarz
Komentarze