.png)
Lucyna Puzdrowska
Bale Seniorów organizowane są przez gminy i sołectwa od lat. W powiecie kartuskim chyba największą tego typu imprezę organizuje gmina Przodkowo, raz w roku zapraszając na uroczyste spotkanie wszystkich mieszkańców gminy. Przychodzą na nią setki osób.
Jeśli chodzi o sołectwa, pełen atrakcji bal przygotowuje od lat sołectwo Goręczyno w gminie Somonino, z sołtysem Krzysztofem Stenclem na czele. Kolejnym wielkim wydarzeniem w Kartuskiem jest właśnie Bal Seniora w Kiełpinie.
Najstarsza obecna na balu pani, pan i małżeństwo z najdłuższym stażem
Najstarszą kobietą okazała się pani Sabina, a mężczyzną pan Kazimierz, który liczy już sobie 92 wiosny. Oboje starsi państwo są już samotni, ale z dumą opowiadali o swoich dzieciach, wnukach i prawnukach.
Gościem na balu był Mieczysław Grzegorz Gołuński, burmistrz Kartuz i to on zabawiał starszych państwa i w imieniu Rady Sołeckiej w Kiełpinie, wręczał im upominki.
Małżeństwem z najdłuższym stażem okazali się państwo Regina i Józef Formelowie, którzy przeżyli ze sobą już 60 lat. Niestety, obecny był tylko pan Józef, małżonka z powodu choroby musiała zrezygnować z udziału w imprezie. Mówiąc z przymrużeniem oczka... może dobrze, że żony nie było, bo pan Józek wywołał niemałe poruszenie, wychodząc na środek sali. Wszyscy wydawali się być zdezorientowani... jego wyglądem i prezencją. Śmiało można by założyć, że ma 60 lat, a nie, że tyle jest po ślubie!
- Żenił się jako nastolatek?! - padały szeptem zadawane pytania.
Otóż nie. Najstarszy stażem małżeńskim mężczyzna.... ożenił się mając 22 lata, więc nastolatkiem nie był, ale prosty rachunek wskazuje, że obecnie ma lat 82! Geny?
Bal Seniora w Kiełpinie. Tu nikt nie podpiera ścian!
Seniorzy w Kiełpinie nie potrzebują "procentów", by fantastycznie się bawić. Wystarczy, że zespół zagra kilka nutek znanego przeboju, a parkiet jest pełny! Takich tancerzy nie spotyka się nawet na weselach.
W tym roku do tańca tradycyjnie przygrywał zespół Max Band. Wystąpił też fantastyczny młodzieżowy zespół wokalno-muzyczny School Life Junior ze Szkoły Podstawowej w Kiełpinie. Jednak największą chyba furorę wywołała kapela Bufet z fenomenalnym Jackiem Kitowskim, byłym kierownikiem Regionalnego Zespołu Pieśni i Tańca Kaszuby, na czele. A wiadomo, jak śpiewa pan Jacek, to nawet mikrofonu nie trzeba. Głos jak dzwon!
Kapela porwała do tańca wszystkich, ale też repertuar zaprezentowali panowie wyjątkowy, śpiewając nie tylko kaszubskie, ale w większości polskie piosenki biesiadne z czasów młodości naszych seniorów. I to był strzał w dziesiątkę! Kapela zaprosiła też do wspólnej zabawy w śpiewaniu tych utworów i dopiero wtedy okazało się, jak dobrze są znane i jak bliskie sercom starszym mieszkańcom Kiełpina.
Asia, Dominika i Justyna rozbiły bank!
Mowa o Joannie Kaizer-Prondzinskiej z Rady Sołeckiej Kiełpino, a jednocześnie dyrektor Przedszkola Aniołek, sołtys Dominice Biekisz-Olejnik i Justynie Pająk-Gąska, również z rady sołeckiej. To głównie panie Dominika i Joanna zorganizowały to wydarzenie, a we trzy znakomicie je poprowadziły. Choć tak naprawdę wodzirejem balu była fenomenalna w tej roli Joanna Kaizer-Prondzinska. Dyrektorka "Aniołka" przeniosła na kiełpiński Bal Seniorów mnóstwo konkursów i zabaw, którymi zawodowo zabawia... swoje przedszkolaki. I co? Sprawdziły się znakomicie!
ZOBACZ TEŻ: Targi Pracy i Aktywności Seniorów w Gdańsku cieszyły się dużym zainteresowaniem
Nie można też zapomnieć o zaangażowaniu pozostałych, męskich członków Rady Sołeckiej Kiełpino, którymi są: Bartosz Kitowski, Marcin Puzdrowski i Arkadiusz Makurat, ale wybaczcie panowie, tym razem to panie wiodły prym.
W balu wzięli też udział Jarosław Plichta, przed laty członek rady sołeckiej, obecnie radny gminy Kartuzy oraz Mirosław Paczoska, były sołtys, obecnie również radny gminy Kartuzy.
Poza burmistrzem Kartuz, gościem wydarzenia była Iwona Puzdrowska, wicestarosta kartuski. Pani Iwona, określana przez wielu jako "ciepła, serdeczna dusza w powiecie", przekazała seniorom moc życzeń, ale też ogrom pozytywnej energii.
Menu od sponsorów – dzieci, wnuków i przyjaciół kiełpińskich seniorów
I wierzcie mi, nie ma w tym stwierdzeniu ani odrobiny przesady. W Kiełpinie i okolicy przedsiębiorcy dbają o swoich dziadków i pradziadków, ale również starszych sąsiadów czy tylko znajomych. I to dzięki nim na stołach pojawiło się mnóstwo pyszności - od szampana, wykwintnego obiadu, poprzez zakąski, ogromny okolicznościowy tort, aż po przepysznego dzika... podanego z gruszkami i sosem. Nie byłoby to możliwe, gdyby nie Hanna i Dariusz Rychertowie, właściciele Agroturystyki U Rychertów, którzy co roku udostępniają seniorom ogromną salę weselną, racząc ich swoją kuchnią.
Było muzycznie, było smacznie, a za sprawą Joanny Kaizer-Prondzinskiej, było wesoło i zabawnie.
- Chyba długo nie zapomnę tego balu - powiedziała nam pani Maria, jedna z jego uczestniczek.
Kolejny Bal Seniorów w Kiełpinie już za rok.
Napisz komentarz
Komentarze