Koczała: Dźgnął brata nożem. Powodem była kłótnia o jedzenie
Prokuratura Rejonowa w Miastku skierowała do słupskiego sądu okręgowego akt oskarżenia przeciwko 44-letniemu Grzegorzowi S. Mężczyzna oskarżony jest o usiłowanie zabójstwa swojego dwa lata młodszego brata Pawła A., z którym spożywał alkohol w domu w Koczale. Jak informuje prokuratura, z wyjaśnień Grzegorza S. wynika, że do kłótni między nimi doszło z powodu nieporozumień o żywność. Paweł A. zarzucił Grzegorzowi S., że ten ukradł mu z lodówki jedzenie.
- Do zdarzenia doszło w czerwcu tego roku w jednym z domów jednorodzinnych w Koczale, kiedy to po wspólnie spożytym alkoholu doszło pomiędzy braćmi do kłótni i do szarpaniny. W jej trakcie Grzegorz S. ugodził nożem brata Pawła A. w klatkę piersiową w okolice serca powodując u niego ciężkie obrażenia ciała, które realnie zagrażały jego życiu – informują śledczy.
Sprawca twierdzi, że „działał w obronie własnej”
44-latek w swoich wyjaśnieniach przekonuje, że dźgnął brata, ponieważ ten miał go dusić. Twierdzi, że się bronił. Prokuratura jednak zakwalifikowała jego czyn jako usiłowanie zabójstwa.
42-latek cudem przeżył
Dzięki udzielonej pomocy medycznej Paweł A. przeżył. Grzegorz S. obecnie cały czas pozostaje tymczasowo aresztowany. Jak zdradzają śledczy, w przeszłości starszy z braci był już karany sądownie za różne przestępstwa: uchylaniu się od płacenia alimentów, prowadzenie pojazdu mechanicznego w stanie nietrzeźwości oraz uchylanie się od orzeczonego zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych. Teraz za usiłowanie zabójstwa grozi mu kara nawet do dożywotniego pozbawienia wolności.
























Napisz komentarz
Komentarze