Słupsk: Areszt dla 19-latka podejrzanego o zabójstwo
Do tragicznych zdarzeń doszło w Słupsku 24 listopada. W jednym z mieszkań na terenie Słupska, Alan G. w łazience mieszkania zadał swojemu współlokatorowi pięć śmiertelnych ciosów w okolice serca, a potem przy użyciu noży go poćwiartował.
Od matki chciał okupu
Jak ustalili śledczy kilka dni później 19-latek posłużył się telefonem należącym do nieżyjącego już Mateusza D. i wysłał z niego sms-a do matki zamordowanego z żądaniem 100 tys. zł okupu w zamian za jego uwolnienie. Alan G., próbował też wprowadzić w błąd organy ściągania.
- Zgłosił się na komendę policji,gdzie złożył fałszywe zawiadomienie o przestępstwie na temat rozboju, którego na jego osobie miał się dopuścić Mateusz D., co oczywiście nie było prawdą – informuje Prokuratura Okręgowa w Słupsku.
Motywem zbrodni miał być rabunek
Alanowi G. zostały w związku z powyższym postawione trzy zarzuty: zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem wraz ze zbezczeszczeniem zwłok, a także usiłowanie wymuszenia rozbójniczego oraz zarzut fałszywego zawiadomienia o przestępstwie.
Przesłuchany w charakterze podejrzanego G. przyznał się do popełnienia zarzucanych mu czynów, a następnie złożył obszerne wyjaśnienia, z których między innymi wynika, że motywem jego zbrodni były rabunek.
ZOBACZ TAKŻE: Zwłoki mężczyzny zakopane w parku w Słupsku. Poćwiartowane i schowane do walizki
- Alan G. potwierdził, iż po dokonaniu zabójstwa ciało ofiary poćwiartował w łazience mieszkania przy użyciu noży kuchennych, a następnie w walizce po fragmentach przeniósł je do parku, gdzie zakopał je w workach na śmieci, a walizkę spalił – wyjaśnia prokurator Paweł Wnuk.
Za popełnienie zbrodni zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem grozi kara nawet do dożywotniego pozbawienia wolności.
























Napisz komentarz
Komentarze