Aktualizacja
godz. 16:50
Niestety, mężczyzna porażony prądem nie żyje.
– Zmarł w szpitalu dziś przed południem – potwierdza tę informację asp. szt. Marcin Kunka, rzecznik starogardzkiej policji.
Wcześniej
Dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Starogardzie Gdańskim w niedzielę, 31 lipca po południu otrzymał informację o mężczyźnie, który wszedł do budynku stacji transformatorowej.
– 35-letni mieszkaniec Starogardu Gdańskiego został rażony prądem, w wyniku czego doznał obrażeń ciała – informuje asp. szt. Marcin Kunka, rzecznik starogardzkiej policji. – Na miejsce natychmiast skierowani zostali policjanci, którzy potwierdzili zgłoszenie. Przytomny mężczyzna został przetransportowany śmigłowcem do szpitala. Do zdarzenia doszło w Starogardzie Gdańskim na ogrodzonej posesji, na której mieści się budynek czynnej stacji transformatorowej. Policjanci przeprowadzili na miejscu czynności procesowe. Obecnie ustalamy dokładny przebieg tego zdarzenia.
PRZECZYTAJ TEŻ: Wypadek w Mątowach Wielkich! Śmigłowiec LPR w akcji
Do tragedii doszło na terenie dawnej Huty Szkła w Starogardzie Gdańskim przy ul. Kościuszki.
Co prawda, na jednym z portali społecznościowych pojawiła się informacja o śmierci mężczyzny, jednak policja nie potwierdza tego faktu.
Napisz komentarz
Komentarze